• Wyszukiwanie poszczególnych bitew i potyczek jest możliwe poprzez wyszukiwarkę lub poprzez nawigacje na mapie. Stosując odpowiedni filtry, poszczególne starcia można wyszukiwać zaznaczając w „Filtrach” wybraną przez siebie datę, wynik i rodzaj starcia, województwo, terytorium (podział na Królestwo Polskie oraz Ziemie Zabrane – obejmujące pozostałą część zaboru rosyjskiego).
  • Każda z zaprezentowanych bitew/potyczek zawiera metryczkę w której zostały przedstawione podstawowe dane o konkretnym starciu, zawierających datę, nazwę miejscowości, terytorium, wynik oraz przybliżone siły walczących stron.
  • Integralną częścią mapy są także osobne artykuły zawierające wybór bitew i potyczek, które miały miejsca podczas Powstania Styczniowego, najbardziej znanych dowódców, powstańców, walczących kobiet oraz zagranicznych ochotników. Osobne artykuły dotyczą charakterystyki wojsk powstańczych i rosyjskich.
  • Na mapie zostały zaznaczone tereny Królestwa Polskiego oraz Ziem Zabranych (pozostała część zaboru rosyjskiego). Te dwa terytoria zostały od siebie oddzielone pogrubieniem granicy pomiędzy nimi.
  • Według narracji Stanisława Zielińskiego, stoczono 1229 bitew i potyczek. Wojska powstańcze odniosły 324 zwycięstwa natomiast wojska Imperium Rosyjskiego zwyciężyły w 494 starciach. 411 bitew i potyczek pozostało nierozstrzygniętych.

Ile było bitew i potyczek Powstania Styczniowego? Odpowiedzi na to pytanie podjął się historyk Stanisław Zieliński publikując w 1913 r. książkę „Bitwy i potyczki 1863-1864”. Praca ta została oparta na podstawie materiałów drukowanych i rękopiśmiennych zgromadzonych w Muzeum Narodowym w Rapperswilu. Pomimo upływu 110 lat od pierwszego wydania dzieła, pozostaje ono wciąż jednym z najważniejszych źródeł na temat starć powstańców z siłami rosyjskimi w latach 1863-1864.

Stanisław Zieliński (1880-1936) był historykiem, działaczem społecznym i niepodległościowym. Studiował w Krakowie i we Lwowie. Był związany z Mazurami, gdzie mocno zaangażował się na rzecz polskości Mazur, pełniąc m.in. funkcję sekretarza i skarbnika Mazurskiej Partii Ludowej. W 1907 r. by uniknąć inwigilacji przez władze pruskie, wyemigrował do Szwajcarii. Trzy lata później objął funkcję kierownika biblioteki Muzeum Narodu Polskiego w Rapperswilu. Po 1919 r. powrócił do Polski. Zaangażował się w działalność Mazurskiego Komitetu Plebiscytowego. Jako ochotnik wziął czynny udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Niepodległości. W następnych latach pracował w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie. Był mocno zaangażowany w działalność Ligii Morskiej i Kolonialnej.

Po objęciu funkcji kierownika biblioteki w Rapperswilu, Zieliński przystąpił do prac nad stworzeniem alfabetycznego i chronologicznego spisu bitew i potyczek Powstania Styczniowego. Zieliński oparł swe dzieło na materiałach zgromadzonych w Muzeum Narodowym w Rapperswilu. Przechowywano tam wiele materiałów dotyczących insurekcji 1863-1864, w tym Archiwum Rządu Narodowego. Większość tych archiwaliów zostało przewiezione do Warszawy po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Niestety w trakcie II wojny światowej, ogromna część z nich została bezpowrotnie stracona – w trakcie oblężenia Warszawy w 1939 r. oraz Powstania Warszawskiego. Zieliński oprócz wspomnianych źródeł, wykorzystał także zbiory prasy z lat 1863-1864 oraz wydane do 1913 r. pamiętniki, wspomnienia i materiały źródłowe. W celu lokalizacji miejsc starć zbrojnych wykorzystał dostępne wówczas materiały, m.in. mapy sztabowe rosyjskie i austriackie, atlas Wojciecha Chrzanowskiego czy „Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich”.

Zieliński szybko zauważył, że często to samo starcie funkcjonowało pod różnymi nazwami, w zależności czy nadawali ją powstańcy czy rosyjscy dowódcy. To samo dotyczyło kwestii datacji, która była problematyczna, tak przez kwestię pamięci, jak częściej ze względu na stosowanie kalendarza gregoriańskiego lub juliańskiego. Polski historyk dokonał pierwszego naukowego uporządkowania powstańczych walk z siłami rosyjskimi. Swoją pracę uzupełnił o szczegółowe indeksy osobowe, spis chronologiczny i alfabetyczny potyczek oraz szczególnie ważne dla historyków przypisy i źródła do każdej z opisanej przez niego bitwy czy potyczki.

Opisy potyczek i bitew przygotowane przez Zielińskiego w zależności od obszerności dostępnych materiałów i znaczenia starcia różnią się objętością. Niektóre, (np. bitwa pod Grochowiskami, Żyrzynem, czy Opatowem) to ponadstronicowe opisy. Inne zaś zostały streszczone zaledwie jednym – dwoma zdaniami (np. potyczka pod Piasecznem). Opisy bitew i potyczek zawierają informacje o siłach walczących stron, ważniejszych dowódcach, przebiegu starcia, wyróżniających się żołnierzach, poniesionych stratach. Zieliński umieścił także informację o lokalizacji danego starcia oraz podał inne, alternatywne nazwy danej potyczki/bitwy, która występowała w wykorzystanych przez niego materiałach.

Bitwy i potyczki zostały pogrupowane województwami, według ówczesnego podziału administracyjnego wprowadzonego przez Rząd Narodowy w 1863 r., nie zaś rosyjskiego opartego o podział na gubernię, a następnie zaprezentowane w kolejności chronologicznej. Integralną częścią pracy polskiego historyka było także opracowanie dwóch map, na których zamieszczono lokalizacje poszczególnych starć. Zieliński przygotował również szczegółową tabelę „Rozwój i upadek ruchu zbrojnego 1863-65” będącym zestawieniem wszystkich bitew i potyczek w ujęciu poszczególnych miesięcy oraz terytoriów.

Stanisław Zieliński łączną suma walk pomiędzy powstańcami, a wojskami rosyjskimi określił na 1229 bitew i potyczek. Historyk uważał swoje dzieło jako: „przyczynek do historii działań wojennych”. Skromnie nazywał je „notatnikiem, schematem po prostu, który doprasza się uzupełnień i sprostowań zwłaszcza w roku jubileuszowym [w chwili wydania w 1913 r. była obchodzona 50 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego], niezawodnie w pamiętniki i wspomnienie osobiste płodnym”.

Prezentowany projekt został oparty na dziele Stanisława Zielińskiego. Głównym jego celem jest udostępnienie w nowoczesny sposób skali działań zbrojnych Powstania Styczniowego, podkreślając ogrom pracy Stanisława Zielińskiego. Zachowano przy tym główną narrację autora, dokonując tam gdzie było to niezbędne uwspółcześnienia pisowni. Uzupełniono tam, gdzie pozwalały na to nowe źródła i materiały, imiona poszczególnych dowódców polskich i rosyjskich, a także innych powstańców/żołnierzy. Lokalizację bitew na współczesnej mapie Europy przygotowano na podstawie map opracowanych przez Stanisława Zielińskiego, Mapy Królestwa Polskiego z 1863 r., Topograficznej Karty Królestwa Polskiego oraz portalu Genealogia Polaków. Na współczesnej mapie zostały wyrysowane granice województw według podziału administracyjnego Rzeczpospolitej wprowadzonych przez Rząd Narodowy w czasie Powstania Styczniowego, obejmujący cały obszar zaboru rosyjskiego.

Na końcu podajemy subiektywną listę współczesnych publikacji, które stanowią cenne uzupełnienie narracji Stanisława Zielińskiego. Po wydaniu jego pracy, kolejne pokolenia badaczy, historyków i pasjonatów podejmowały wysiłek odtworzenia militarnej historii Powstania Styczniowego, korygując i uzupełniając ustalenia Stanisława Zielińskiego.

 

Wybór publikacji i stron internetowych uzupełniających lub korygujących informacje zawartych w dziele Stanisława Zielińskiego:

 

  • Bieleń Z., Bitwy i potyczki powstania styczniowego w Lubelskiem i na Podlasiu, Lublin 2023
  • Bitwy i potyczki 1863-1864 (województwo płockie), B. Kalinowska, Ostrołęka 2014
  • Cwyl G., Iłża 1864, Warszawa 2020
  • Górny M., Broń strzelecka powstania styczniowego w świetle interdyscyplinarnej analizy historycznej i archeologicznej, Warszawa 2023
  • Grzeszczak M., Ignacewo 1863, Warszawa 2015
  • Kacprzak P., Powstanie styczniowe. Pamiętamy, tom I-II, Radom 2023
  • Kalemba S. (red). Powstanie Styczniowe 1863-1864. Wrzenie, Bój, Europa, Wizje, Warszawa 1990
  • Kalwat W., Kampania Langiewicza, Warszawa 2013
  • Kieniewicz S, Miller I, Dokumenty Wydziału Wojny Rządu Narodowego 1863-1864, Wrocław 1973
  • Kieniewicz S. Powstanie Styczniowe, Warszawa 2009
  • Kozłowski E., Od Węgrowa do Opatowa: 3 II 1863 – 21 II 1864. Wybrane bitwy z powstania styczniowego, Warszawa 1962
  • Nawrot D., Wyprawa Apolinarego Kurowskiego do Zagłębia Dąbrowskiego i wyzwolenie trójkąta granicznego w lutym 1863 roku, Warszawa-Sosnowiec 2023
  • Przyborowski W. Dzieje 1863 roku, 1-5, Kraków 1897-1919
  • Ramotowska F. Tajemne państwo polskie w powstaniu styczniowym 1863-1864, Warszawa 2000
  • Szum E., Siemiatycze 1863, Warszawa 2020 

 

 

Dionizy Czachowski

Szlachcic i zapalony myśliwy. Współcześni mówili o nim „mistrz wojny leśnej” oraz „bicz boży na Moskali”. Jego podwładny Antoni Drążkiewicz wspominał, że „charakteru był nadzwyczaj gwałtownego, nieznoszącego żadnego oporu i żadnego „ale”. W pierwszych miesiącach zrywu, swój żołnierski los związał z Marianem Langiewiczem. Po bitwie pod Grochowiskami i upadku dyktatury, Czachowski utworzył własny oddział powstańczy, który z powodzeniem przez kilka miesięcy bił się z siłami rosyjskimi w krakowskim i sandomierskim. Trudy powstańczego życia, dzielił na równi ze swoimi podwładnymi, którzy nazywali go „ojcem”. Dopadnięty przez wojska carskie pod Jaworem Soleckim, walczył do samego końca.

Marcin Borelowski

Rzemieślnik – blacharz, zafascynowany twórczością znakomitego polskiego historyka Joachima Lelewela, na którego cześć przyjął swój powstańczy pseudonim. Jeden z najbardziej wymagających przeciwników wojsk rosyjskich w trakcie Powstania Styczniowego. Marcin Borelowski „Lelewel” należał do ścisłej elity dowódców powstańczych. Walczył w województwie podlaskim i lubelskim. Działając na tych terenach, doskonale odnalazł się w realiach walki partyzanckiej – niszczył mosty i linie komunikacyjne, zajmował miasteczka i zręcznie wymykał się depczących mu po piętach żołnierzom carskim.

Ludwik Żychliński

Był uczestnikiem wyprawy „czerwonych koszul” Giuseppe Garibaldiego, żołnierzem Unii w amerykańskiej wojnie secesyjnej oraz dowódcą „Oddziału Dzieci Warszawskich” w trakcie Powstania Styczniowego. Pełnił funkcję naczelnika wojskowego powiatu warszawskiego i rawskiego. Zesłany na Sybir, był jednym z inicjatorów powstania zabajkalskiego. Swoje bogate przeżycia utrwalił w spisanych przez siebie pamiętnikach. Pochodził z ziemiaństwa, walczył w województwie mazowieckim, podlaskim i sandomierskim.

Stanisław Brzóska

Był ostatnim walczącym powstańcem, którego Rosjanie poszukiwali aż do 1865 roku. Kapelan wojsk powstańczych, kawalerzysta, a dla wojsk carskich nieustępliwy i przebiegły przeciwnik, ksiądz Stanisław Brzóska stał się jedną z ikon Powstania Styczniowego. Zwolennik stronnictwa „Czerwonych”, był konspiracyjnym naczelnikiem Łukowa. W trakcie powstania, dał się poznać jako bardzo dobry dowódca jazdy powstańczej oraz mistrz działań dywersyjnych i wojny podjazdowej.  Jego działalność powstańcza była możliwa dzięki wsparciu miejscowych chłopów. Został powieszony w 1865 r. w Sokołowie Podlaskim, w obecności wielotysięcznego tłumu. Pochodził ze szlacheckiej rodziny, walczył w województwie podlaskim oraz lubelskim.

Antoni Mackiewicz

Nazywany “czerwonym” kapłanem, był jednym z inicjatorów powstania na Litwie. Historyk Marian Dubiecki, nazwał go typem wytrawnego wojownika, a jednocześnie odpowiedzialnego wodza. Ksiądz Antoni Mackiewicz był odważnym dowódcą, który doskonale potrafił motywować do walki swoich żołnierzy, którzy pochodzili ze Żmudzi. Schwytany przez Rosjan, został skazany na śmierć przez powieszenie za swoją bezkompromisową postawę i walkę z Imperium Rosyjskim. Będąc już na rusztowaniu szubienicy, odparł swoim oprawcom: „Wszystko co do mnie należało zrobiłem. Teraz wy zróbcie, co do was należy”. Wyrok wykonano w Kownie. Pochodził z rodziny szlacheckiej, walczył na Litwie.

Marian Langiewicz

Drugi dyktator Powstania Styczniowego. Od pierwszej powstańczej nocy był zaangażowany w walki z rosyjskim zaborcą. Dowodzony przez Langiewicza oddział, jako jeden z nielicznych, wytrwał w pierwszych miesiącach walki z przeważającymi siłami rosyjskimi. Odnoszone przez niego sukcesy, pozwalały wiązać polskiemu społeczeństwu z jego osobą duże nadzieje. Ogłoszony dyktatorem powstania, stoczył dwie zwycięskie bitwy pod Chrobrzem i Grochowiskami. Chcąc zająć się sprawami dyktatury, przekroczył granicę rosyjsko-austriacką, zostając aresztowany przez Austriaków, nie powracając już na pole bitwy. Pochodził z mieszczaństwa, walczył w województwie sandomierskim i krakowskim.

Ludwik Narbutt

Na wieść o wybuchu powstania, bardzo szybko zorganizował własną partię powstańczą na Litwie. Już w lutym 1863 r. dokonał napadu na rosyjski pociąg, który wiózł rekrutów, doprowadzając do ich uwolnienia. W prowadzonej przez siebie walce z Rosjanami był nieugięty, sprytny i odważny. Niezwykle przydatne okazało się tutaj jego doświadczenia z carskiej armii, gdy wysłany na Kaukaz, walczył z tamtejszą partyzantką. Przez trzy miesiące działalności jego oddziału, budził postrach u Rosjan. Pojawiał się niespodziewanie, atakując patrole rosyjskie, wymierzając sprawiedliwość zdrajcom sprawy narodowej czy zatrzymując carską pocztę. Zginął w maju 1863 r. pod Dubiczami. Pochodził z inteligencji, walczył na Litwie.

Ludwik Mierosławski

Jako nastolatek brał udział w Powstaniu Listopadowym, o któremu później poświęcił kilka książek. Niespokojnego ducha, uczestniczył w najważniejszych wydarzeniach o charakterze rewolucyjnym w XIX-wiecznej Europie. Był przywódcą dwóch powstań w Wielkopolsce w 1846 i 1848 r. Sława jego dokonań (jednakże rzadko kiedy zakończona realnymi sukcesami) przyczyniła się do mianowania go przez Rząd Narodowy dyktatorem powstania. Jednakże po kilku przegranych starciach z wojskami rosyjskimi, opuścił walczących powstańców, nie rezygnując jednocześnie z stanowiska dyktatora. Pozostawał w konflikcie z Rządem Narodowym, a jego działania (i sympatyków), więcej szkodziły, niż dawały pożytku sprawie powstańczej. Pochodził z rodziny szlacheckiej, walczył w województwie mazowieckim.

Zygmunt Sierakowski

Był oficerem armii rosyjskiej, człowiekiem starannie wykształconym i inteligentnym, znającym sześć języków obcych. Służąc w armii carskiej był inicjatorem polskich środowisk konspiracyjnych Gdy wybuchło powstanie, poprosił o zwolnienie ze służby i wyruszył by walczyć w szeregach powstańczych. Został naczelnikiem wojennym województwa kowieńskiego. Odniósł kilka zwycięstw nad Rosjanami (m.in. Ginetyniami czy Korsakiszkami). Ranny pod Birżami, dostał się do niewoli rosyjskiej, gdzie był okrutnie przesłuchiwany. Został skazany na karę śmierci przez powieszenie. Dopiero w 2017 r. został odnaleziony jego grób, a jego uroczysty pogrzeb w Wilnie miał miejsce dwa lata później. Pochodził ze szlacheckiej rodziny, walczył na Litwie.

Edmund Różycki

Jako żołnierz armii carskiej walczył z antyrosyjskimi partyzantami na Kaukazie i przeciwko armii tureckiej podczas wojny krymskiej. W 1861 r. odszedł z rosyjskiego wojska i związał się ze stronnictwem „Czerwonych”. Po wybuchu powstania, podporządkował kijowski Komitet Prowincjonalny na Rusi warszawskiemu Komitetowi Centralnemu Narodowemu. W maju 1863 r. dowodził 2 pułkiem Jazdy Wołyńskiej i objął naczelne dowództwo powstania na Rusi. Pułk był doborowym oddziałem, a w jego szeregach, oprócz Polaków walczyli też Rusini. Różycki wraz z pułkiem stoczył kilka zwycięskich potyczek z wojskami rosyjskimi. Po powstaniu, Różycki przebywał przez kilka lat na emigracji we Francji, a następnie osiadł w Galicji. Był synem wojskowego, walczył na Rusi.

Michał Heydenreich

W młodości służył w armii rosyjskiej. Porzucił jednak świetnie zapowiadająca się karierę w armii carskiej, aby wstąpić w szeregi powstańców. Przez Rząd Narodowy został mianowany naczelnikiem województwa podlaskiego i lubelskiego. „Kruk” bo taki pseudonim przyjął, zasłynął doskonale przeprowadzoną akcją pod Żyrzynem (8 sierpnia 1863 r.), w trakcie której powstańcy z sukcesem zaatakowali konwój rosyjski. Zdobycz była niezwykła – ponad 200 tysięcy rubli oraz duży zapas broni i amunicji. Udana akcja rozniosła się szerokim echem na ziemiach polskich oraz w Europie. Za ten czyn „Kruk” został mianowany generałem. Pochodził z rodziny szlacheckiej, walczył w województwie lubelskim.

Józef Hauke-Bosak

Wywodził się z rodziny flamandzkiej, której przodkowie osiedli się w Rzeczpospolitej i wiernie służyli nowej ojczyźnie. Był doświadczonym żołnierzem, który walczył na Kaukazie zapoznając się z trudnymi realiami wojny partyzanckiej. Za swoją waleczność oraz odwagę został nazwany „Lwem Kaukazu”. Zdobyte doświadczenie, z powodzeniem wykorzystał w Powstaniu Styczniowym. Był generałem i naczelnikiem wojskowym województw krakowskiego i sandomierskiego. Bliski współpracownik Romualda Traugutta, na którego polecenie rozpoczął formowanie II Korpusu Krakowskiego. Pochodził z rodziny szlacheckiej, walczył w województwie krakowskim i sandomierskim.

Edmund Taczanowski

Należał do jednych z najsłynniejszych Wielkopolan biorących udział w powstaniu styczniowym. Życie Edmunda Taczanowskiego było naznaczone walką w imię zasady „o wolność naszą i waszą”. Po wybuchu powstania styczniowego, nie wierzył w jego powodzenie i był przeciwnikiem walki zbrojnej. Jednakże za namową przyjaciela objął dowództwo nad oddziałem składającym z młodzieży oraz ochotników z zaboru pruskiego. Wraz z nimi stoczył bitwy pod Pyzdrami, Kołem i Ignacewem, gdzie jego oddział został rozbity. W późniejszym czasie ponownie powrócił na pole walki. Nie mogąc powrócić w rodzinne strony, przebywał na emigracji we Francji oraz Turcji. Pochodził z rodziny szlacheckiej, walczył w województwie kaliskim.

Edmund Callier

Gdy wstąpił do oddziałów powstańczych, ze względu na nazwisko był uważany za obcokrajowca. W rzeczywistości był Polakiem z krwi i kości, pochodzącym z Wielkopolski. Jego przodkowie ze strony ojca byli francuskimi hugenotami, którzy osiedlili się w Rzeczpospolitej w XVII wieku.  Edmund Callier był polskim patriotą, który jak sam pisał: „Nad wszystko kocham ojczyznę; kocham przeszłość polską i wszystkie znamiona, które nas Polaków od innych odróżniają narodów”. Na wieść o wybuchu powstania, wyruszył wraz z innymi wielkopolskimi ochotnikami do walki. Dał się poznać jako dobry dowódca, który był zwolennikiem małych oddziałów powstańczych, które pozostawały w ciągłym ruchu niespodziewanie „kąsając” wojska rosyjskie pod Grochowem, Ignacewem czy Złakowem. Pochodził z inteligencji, walczył w województwie kaliskim i mazowieckim.

Romuald Traugutt

Był zawodowym wojskowym, który pełnił długoletnią służbę w armii rosyjskiej, walcząc na Węgrzech w 1848 r. oraz w wojnie krymskiej. W kwietniu 1863 r. objął komendę na oddziałem powstańczym, z którym walczył przez blisko dwa miesiące. Pobity przez Rosjan, znalazł schronienie u Elizy Orzeszkowej. W późniejszym czasie został przez Rząd Narodowy mianowany generałem, został wysłany do Paryża, gdzie miał szukać możliwości wsparcia dla powstańców. W październiku 1863 r. został głównym dowódcą powstania. Władza dla niego jak sam pisał nie była celem ambicji, ale aktem poświęcenia. Dokonał reformy wojsk powstańczych, tworząc 5 korpusów. Do dalszej walki z Rosjanami, chciał zmobilizować całe społeczeństwo. Pochodził z rodziny szlacheckiej.

Karol Kalita de Brenzenheim

Odniesione przez niego zwycięstwo pod Iłżą w styczniu 1864 r. było ostatnim wielkim sukcesem powstańców styczniowych. Polskim oddziałom udało się opanować niemal całe miasto, zdobyć wiele broni oraz śmiertelnie ranić rosyjskiego dowódcę. Karol Kalita de Brenzenheim „Rębajło” był niezwykle energicznym dowódcą, trzymającym ostrą dyscyplinę w swoim oddziale, który budził ogromny szacunek wśród swoich podwładnych. W chwili wybuchu Powstania był już doświadczonym żołnierzem, który miał za sobą kilkanaście lat służby w wojsku austriackim oraz udział w kilku bitwach i potyczkach. Nabyte przez niego umiejętności z powodzeniem stosował w trakcie walk powstańczych. Pochodził z inteligencji, walczył w województwie krakowskim i sandomierskim.

Apolinary Kurowski

W styczniu 1863 r. został mianowany naczelnikiem wojskowym i cywilnym województwa krakowskiego. W początku powstania zorganizował napady na kasy rosyjskie, aby pozyskać fundusze do prowadzenia powstańczej walki. W ataku na Sosnowiec, planował wykorzystać … pociąg pancerny. Był całkiem sprawnym administratorem, ale niestety miernym dowódcą wojskowym. Przeprowadził nieudany atak na Miechów, który był jedną z największych klęsk powstańców. Pomimo oskarżeń o nieudolność, w początkach 1864 r. dowodził zgrupowaniem, które bez powodzenia zaatakowało rosyjski garnizon w Opatowie. Pochodził z ziemiaństwa, walczył w województwie krakowskim i sandomierskim.

Józef Oxiński

W styczniu 1863 r. zorganizował swój pierwszy oddział, który składał się z rzemieślników i drobnego mieszczaństwa. Dzięki swoim zdolnościom dowódczym, udało mu się uniknąć okrążenia przez siły rosyjskie i zachować zdolność bojową. Był człowiekiem surowym, który bezwzględnie rozprawiał się ze zdrajcami i wrogami powstania, skazując ich na śmierć. Planował wykolejenie całego składu pociągu z żołnierzami rosyjskimi, jednakże jego ciekawy pomysł na tyle przeraził lokalną administrację „białych”, że ci poinformowali Rosjan o jego pomyśle i ambitny plan spalił na panewce. Dowództwo nad swoim oddziałem sprawował do czerwca 1863 r. Pochodził z inteligencji, walczył w województwie kaliskim, sandomierskim i krakowskim.

Józef Minewski

5 sierpnia 1921 r. na stokach Cytadeli Warszawskiej odbyła się uroczystość wręczenia Orderów Virtutti Militari grupce weteranów Powstania Styczniowego. Pierwszym odznaczonym przez marszałka Józefa Piłsudskiego był 80-letni Józef Miniewski – jedyny żyjący wówczas dowódca oddziału powstańczego. Gdy wybuchło powstanie, wstąpił do oddziału Józefa Śmiechowskiego, zostając dowódcą szwadronu kawalerii. W kwietniu 1863 r. otrzymał awans na pułkownika i objął dowództwo nad własnym oddziałem. Pochodził z ziemiaństwa, walczył m.in. w województwie krakowskim.

Antoni Jeziorański

Antoni Jeziorański był jednym z najbardziej utalentowanych, ale zarazem zapomnianych dowódców powstania 1863 r. doświadczenia wojskowe zdobywał, walcząc w szeregach powstańców węgierskich. W styczniu 1863 r. w stopniu podpułkownika został mianowany naczelnikiem wojennym powiatu rawskiego. Wraz ze swoim oddziałem brał udział w kilku potyczkach, a następnie podporządkował się Marianowi Langiewiczowi, u którego boku walczył do marcu 1863 r. Jeziorański był awansowany na stopień generalski oraz pełnił funkcję naczelnika sił zbrojnych województwa lubelskiego. Pochodził z rodziny wojskowej, walczył w województwie mazowieckim, sandomierskim, krakowskim i lubelskim.

Anna Henryka Pustowójtówna

Była córką polskiej szlachcianki i rosyjskiego oficera. Od niemal samego początku brała udział w walkach powstańczych, przyjmując pseudonim „Michał Smok”. Była dzielną kurierką, służąc m.in. w oddziale Mariana Langiewicza. Wzięła udział w wielu bitwach m. in. pod Małogoszczem wykazując się niebywałą odwagą, odpornością psychiczną i talentem dyplomatycznym. Po upadku insurekcji zamieszkała we Francji. Jako sanitariuszka wzięła udział w wojnie francusko-pruskiej. Została pochowana w Paryżu, gdzie napis na jej pomniku doskonale oddaje całe jej życie – „Pełna odwagi, energii, poświęcenia. W kraju i na wygnaniu. Na polu bitwy i w rodzinie. 1843-1881”.

Jadwiga Prendowska

Swoją służbę w powstaniu, rozpoczęła na Kielecczyźnie, jako kurierka Mariana Langiewicza. W styczniu 1863 pozostawiła dom i pięcioro dzieci pod opieką matki i jako kurierka przemierzała drogi i bezdroża województw krakowskiego i sandomierskiego dostarczając rozkazy, ulotki, medykamenty i meldunki. W walce brał udział także jej mąż, Józef. Jadwiga docierała do Krakowa i Warszawy, tworzyła punkty poczty powstańczej. Zadziwiała wszystkich odwagą i opanowaniem. Dzięki pomocy, którą niosła powstańcom, zyskała w obozie Langiewicza miano „matki oddziału”. Za swój udział w powstaniu, została skazana przez Rosjan na cztery lata zsyłki w Kunguru na Syberii.

Marie-Antoinette Lix

Marie-Antoinette Lix, urodzona w Alzacji francuska guwernantka, przez kilka miesięcy walczyła w Powstaniu Styczniowym. Wstępując do insurekcyjnych szeregów założyła męskie ubranie i przybrała pseudonim Michał Ponur, choć może raczej Michel le Sombre bądź Michał Lix. Żeby zachować sekret nie spoufalała się z żołnierzami i trzymała na uboczu. Po aresztowaniu przez Rosjan, opuściła kraj i wyjechała do Drezna, a następnie powróciła do Francji.

Maria Piotrowiczowa

Do powstania ruszyła wraz z mężem Konstantym i częścią służby z folwarku. Wśród niej był Kasper Belka. To on miał nauczyć Marię świetnie jeździć konno, strzelać i walczyć białą bronią. Dwudziestoczterolatka obcięła długie włosy i przyłączyła się wraz z mężem do oddziału strzelców i kosynierów. Ich oddział  24 lutego 1863 został zaskoczony przez Rosjan koło wsi Dobre. Części partyzantów udało się wydostać z okrążenia. Maria została zakłuta bagnetami. Wcześniej odrzuciła propozycję poddania się i zabiła jednego kozaka. W walce zginęły także dwie lub trzy inne kobiety-żołnierki a jej mąż został ranny.

Lucyna Żukowska

Gdy wybuchło powstanie, 19-letnia Lucyna, wstąpiła w szeregi powstańcze. Pod pseudonimem “Fulgentyna” brała czynny udział w kilkunastu starciach zbrojnych. Służyła m.in. w partiach gen. Langiewicza i mjr. Żalplachty-Zapałowicza. Podczas potyczki pod Tyszowcami została ranna w łopatkę i trafiła do niewoli. Najpierw, z uwagi na rany odniesione w boju, przebywała w szpitalu. Potem umieszczono ją w zamojskiej twierdzy, gdzie spędziła 7 miesięcy. Dzięki staraniom rodziny uniknęła zsyłki na Syberię, a po uwolnieniu zamieszkała w Lublinie.

Józef Jagmin

Walka z Rosjanami była jego przeznaczeniem. Z siłami Moskwy zmagał się w trakcie swojego życia aż pięciokrotnie, wykazując się odwagą i sprytem. To m.in. pod jego dowództwem powstańcy styczniowi stoczyli jedną z najbardziej ciekawych potyczek z wojskami rumuńskimi, która rozegrała się na terenie ówczesnej Rumunii (obecnie Mołdawii). Józef Jagmin to dzielny żołnierz, którego życiorys idealnie nadaje się na scenariusz filmowy. Po zakończeniu wojny krymskiej powrócił do Francji, gdzie mieszkał do rozpoczęcia Powstania Styczniowego. Udał się do tureckiej Bułgarii, gdzie formował się oddział polskich emigrantów pod dowództwem Zygmunta Miłkowskiego. Chcąc przedostać się do Polski, powstańcy ruszyli przez terytorium rumuńskie. Tam dalszą drogę zagrodziły im wojska rumuńskie, z którymi Polacy stoczyli zwycięską potyczkę.

Konstanty Kalinowski

Wincenty Konstanty „Kastuś” Kalinowski to jeden z najbardziej radykalnych przywódców Powstania Styczniowego. Dla dzisiejszej opozycji białoruskiej jest wzorem bohatera, Białorusinów. Gdy w Królestwie Polskim rozpoczęło się powstanie, Litwa i Białoruś nie były gotowe, aby przyłączyć się do zrywu. Pomimo początkowych wątpliwości, 1 lutego 1863 r. Kalinowski podjął decyzje o wydaniu manifestu i tym samym ten ważny region przyłączył się do walki z rosyjskim zaborcą. „Kastuś” stał się jednym z najbardziej aktywnych przywódców na Litwie i Białorusi, pełniąc m.in. funkcję komisarza Rządu Narodowego w Grodnie. Bezkompromisowy w swoich poglądach, idee walki o niepodległość łączył z radykalnymi reformami społecznymi.

Edward Habich

Do dziś jego pomnik znajduje się w stolicy Peru. Natomiast w 2022 r., w Limie został przygotowany 120-metrowy mural upamiętniający jego osobę. Życie Edwarda Jana Habicha jest jednym z przykładów jak niezwykle ciekawie potoczyły się losy niektórych z uczestników powstania styczniowego, którzy udając się na emigracje wiernie służyli swoim nowym ojczyznom. Gdy wybuchło powstanie, w randze podpułkownika wraz ze swoim bratem stanął na czele powstańczego oddziału, z którym stoczył kilka bitew z siłami rosyjskimi. Od października 1863 r. działał jako komisarz pełnomocny Rządu Narodowego w Galicji, zajmując się organizacją uzbrojenia i zaopatrzenia.

Bolesław Prus

Znamy go przede wszystkim jako twórcę powieści takich jak „Lalka” czy „Faraon”. Bolesław Prus, a właściwie Aleksander Głowacki to wybitny pisarz, który, wziął udział w walce z bronią w ręku z rosyjskim zaborcą w trakcie Powstania Styczniowego. Gdy wybuchło powstanie był zaledwie 16-letnim młodzieńcem. Zachwycony rozpoczęciem walki, w dzień po wybuchu powstania styczniowego na lekcji łaciny, gdzie omawiano „Eneidę” miał powiedzieć do profesora: „Panie profesorze, teraz nie czas na tę epopeję”. Wyruszył do walki wraz z innymi kolegami z kieleckiego gimnazjum, do którego uczęszczał. Wstąpił do oddziału Dionizego Czachowskiego, a następnie Aleksandra Czarneckiego – Bończy.

Feliks Bartczuk

Był ostatnim żyjącym mężczyzną weteranem Powstania Styczniowego oraz żołnierzem Armii Krajowej o pseudonimie „Piast”.  Feliks Bartczuk (1846-1946) do końca swoich dni, żył myślą o wolnej Polską, o którą walczył przez całe swoje długie życie. Gdy wybuchło powstanie, Bartczuk za zgodą swojego pracodawcy wstąpił do oddziału powstańczego Ludwika Lutyńskiego. Za swój udział w powstaniu, Bartczuk trafił na kilka miesięcy do więzienia w Siedlcach. W 1865 r. był świadkiem egzekucji ks. Stanisława Brzóski. Następne lata swojego życia spędził prowadząc gospodarstwo rolne.

Zygmunt Mineyko

Jego potomkowie byli premierami oraz parlamentarzystami Grecji. Był powstańcem, badaczem, inżynierem, archeologiem, a nawet jednym z prekursorów dziennikarstwa sportowego. Zygmunt Mineyko był bohaterem dwóch narodów – Polaków i Greków. Po wybuchu powstania wstąpił do oddziału Mariana Langiewicza, biorąc udział w bitwach pod Chrobrzem i Grochowiskami. Następnie walczył na Litwie. Zorganizowana przez niego grupa powstańcza została rozbita, a on sam został schwytany i skazany na zesłanie. W trakcie drogi na Sybir, podając się za arystokratę, zbiegł do Petersburga. Następnie przedostał się na Zachód.

Albert Chmielowski

Adam Chmielowski, czyli późniejszy brat Albert to jedna z tych postaci, dla których udział w Powstaniu Styczniowym był wydarzeniem przełomowym, zmieniającym jego życie. Czas po Powstaniu Styczniowym był dla niego okresem licznych rozterek i niepokoju. W poszukiwaniu szczęścia zwrócił się w stronę sztuki i rozpoczął studia malarskie. I tu nie znalazł ukojenia. Doświadczenia powstańczej niedoli nie pozwalały o sobie zapomnieć i szybko przerodziły się w poważne załamanie nerwowe. Dopiero po wstąpieniu do III Zakonu św. Franciszka, odnalazł wewnętrzny spokój.

Serafin Szulc

W swoim pamiętniku pisał, że represyjna polityka władz rosyjskich wobec młodego pokolenia Polaków, powodowała jeszcze większy patriotyzm wśród młodzieży, która była gotowa do wszelkiego rodzaju poświęceń. Ksiądz Serafin Wojciech Szulc to jeden z przykładów udziału duchowieństwa w Powstaniu Styczniowym. Serafin Szulc był bernardynem, który w lutym 1863 r. przyłączył się do oddziału Apolinarego Kurowskiego. W oddziale pełnił funkcję kapelana. Dał się poznać jako gorliwy pasterz, dobry mówca oraz sprawny negocjator.  Dzięki jego staraniom udało się od będzińskich Żydów pozyskać w dobrej cenie ciepłą odzież dla powstańców oraz otrzymać z ich strony pieniężne wsparcie na działania powstańcze.

François de Rochebrune

„Psia krew, cholera, kthóra godzina” – to jedyne polskie słowa, mówione oczywiście z charakterystycznym francuskim akcentem, miał znać Franciszek Rochebrune – twórca jednego z najbardziej niezwykłych oddziałów powstańczych – Żuawów Śmierci. Francuski oficer, obok Francesco Nullo to jeden z najbardziej znanych obcokrajowców, który wziął udział w Powstaniu Styczniowym. Rochebrune wraz ze swoimi Żuawami wziął udział w krwawych bitwach o Miechów, pod Chrobrzem i Grochowiskami. Francuz był żołnierzem z krwi i kości, który czuł polską duszę waleczności i poświecenia.

Wilhelm Unman

„Jeszcze Polska nie zginęła!”. Pisał w liście z pruskiego więzienia do swojego brata szwedzki ochotnik Wilhelm Unman, który walczył w szeregach powstańców styczniowych. W 1863 r. wraz ze swoimi dwoma kolegami Gabrielem Jakobsenem i Johannem Eriksonem przybył ze Sztokholmu do Świnoujścia, a następnie przekroczył granicę prusko-rosyjską, wstępując do oddziału Edmunda Taczanowskiego. Jako jeden z dwóch obcokrajowców (obok Francuza Leona Bonhome) został odznaczony po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, Orderem Virtuti Militari V klasy.

Andrij Potiebnia

Przed powstaniem, dokonał nieudanego zamachu na Aleksandra Lüdersa, namiestnika Królestwa Polskiego. Ukrainiec Andrij Potebnia, wziął udział w powstaniu, ponieważ: „nie mógł pogodzić się z myślą, że rosyjscy oficerowie bez protestu, z zimną krwią i bezlitośnie pójdą zabijać ludzi, za to, że chcą być wolni”. Walczył w oddziale Mariana Langiewicza. 4 marca 1863 r w bitwie pod Skałą został ciężko ranny. Towarzysze broni zanieśli go do domu strażnika cmentarza, gdzie oddał ducha, żegnając się słowami „Niech Bóg da wam zwycięstwo w walce z tyranią”. Miał 25 lat.

Francesco Nullo

Podobno po polsku znał tylko trzy słowa: „Naprzód na bagnety!”. Francesco Giuseppe Nullo to bohater włosko-polski, który walczył o niepodległość obu państw. Na ziemie polskie przybył w kwietniu 1863 r. Wraz z innymi swoimi rodakami, wstąpił do oddziału Józefa Minewskiego, tworząc mały oddział nazwany „Legią Włosko-Francuską”. W maju, oddział przekroczył granicę austriacko-rosyjską. Jego udział w walkach powstańczych trwał zaledwie kilka dni. 5 maja 1863 r. w bitwie pod Krzykawką poległ na polu bitwy. Do dziś pamięć o nim jest kultywowana w Polsce i we Włoszech.

Léon Young de Blankenheim

Był żołnierzem armii francuskiej. W szeregi powstańców wstąpił z inicjatywy Hotelu Lambert. W marcu 1863 roku objął dowództwo nad jednym z oddziałów zorganizowanych przez poznański Komitet Działyńskiego. Z początku działał na ziemi kaliskiej. Z nominacji Rządu Narodowego otrzymał stopień pułkownika. Brał udział w walkach pod Nową Wsią (26 kwietnia 1863) oraz Brodowem (29 kwietnia 1863) – tam zginął i został pochowany. Miejscowe przekazy ustne podawały, że został potajemnie ekshumowany przez rodzinę i przewieziony do Francji, co należy jednak uznać tylko za legendę.

W drugiej połowie XIX wieku, Imperium Rosyjskie posiadało jedną z najliczniejszych armii świata, która dzieliła się na wojska lądowe i flotę. W chwili wybuchu Powstania Styczniowego wojska lądowe armii rosyjskiej liczyły około 1 090 000 żołnierzy. W armii carskiej służyli mieszkańcy całego Imperium Rosyjskiego. Siły lądowe tworzyły formacje regularne i nieregularne. W przypadku tych pierwszych składały się one z sił liniowych (polowych), rezerwowych i zapasowych. Do wojsk liniowych zaliczano oddziały piechoty, kawalerii, artylerii oraz wojska inżynieryjne.

Piechota dzieliła się na ciężką (grenadierzy) i lekką (jegrzy, karabinierzy, bataliony strzeleckie). Rosyjska dywizja piechoty składała się zazwyczaj z 4 pułków. Pułk dzielił się na 3 lub 5 bataliony. Jeden batalion tworzyło 4 roty (kompanie). Jedna kompania, w zależności, czy był to okres pokoju czy wojny, liczyła od 180 do 230 żołnierzy. Należy podkreślić, że prezentowane stany kompanii często nie pokrywały się z rzeczywistością. Z różnorakich przyczyn dochodziło do zawyżania lub zaniżania swoich sił przez rosyjskich dowódców. Nie bez znaczenia miały także straty bojowe obniżające liczebność jednostki.

Kawaleria rosyjska dzieliła się ciężką (kirasjerzy i dragoni) oraz lekką (ułani i husarzy). Pułki kawalerii były podzielone na szwadrony, które w zależności od rodzaju jazdy liczyły po 139-179 żołnierzy. W przypadku dragonów pułk liczył 10 szwadronów, ułanów i huzarów 8 szwadronów, natomiast kirasjerów 6 szwadronów. Wojska kozackie składały się z sotni, które odpowiadały wielkością szwadronu. Batalionem piechoty lub pułkiem kawalerii dowodził podpułkownik lub major. Rotą (kompanią) kapitan, a szwadronem rotmistrz.

Rosyjską artylerię polową tworzyły baterie piesze i konne. Dywizja artylerii składała się z 3 brygad po 4 baterie. Wojska inżynieryjne dzieliły się na czterokompanijne bataliony oraz dwuszwadronowe dywizjony konno-pionierskie

Stanowiące o sile armii rosyjskiej wojska regularne były uzupełniane przez różnorakie formacje pomocnicze i wspomagające. Możemy do nich zaliczyć straż wewnętrzną, żandarmerię, wojska garnizonowe, załogi twierdz, komendy inwalidów, objeszczyków (strażników granicznych), żołnierzy pracujących w zakładach produkujących uzbrojenie. Dodatkowo oprócz wojsk regularnych były także nieregularne składające się z kozaków oraz mieszkańców Kaukazu i Kraju Orenburskiego, których oddziały służy w różnych częściach Imperium Rosyjskiego.

W 1862 r. na terenie Królestwa Polskiego oraz Ziemiach Zabranych (wschodnie województwa I Rzeczpospolitej zagarnięte przez Rosję w wyniku rozbiorów) utworzono trzy okręgi wojskowe – warszawski, wileński i kijowski. Okręg warszawski obejmował terytorium Królestwa Polskiego, wileński – gubernie kowieńską, wileńską i grodzieńską, natomiast kijowski – gubernię wołyńską, podolską i kijowską. W momencie wybuchu Powstania Styczniowego, w okręgu warszawskim stacjonowało (bez kadry oficerskiej) 97 738 żołnierzy, wileńskim 58 872 żołnierzy, kijowskim 53 826 żołnierzy. W listopadzie 1863 r. sił rosyjskie tłumiące powstanie, wzrosły do 162 378 żołnierzy w okręgu warszawskim, 117 151 żołnierzy w okręgu wileńskim, oraz 80 668 w okręgu kijowskim. W pierwszym kwartale 1864 r. przybliżony stan armii rosyjskiej w okręgu warszawskim wynosił około 190 tysięcy żołnierzy, ok. 145 tysięcy żołnierzy w okręgu wileńskim, oraz ok. 90 tysięcy w okręgu kijowskim. Podsumowując, do stłumienia powstania, car skierował około 425 tysięcy żołnierzy.

W okresie Powstania Styczniowego, funkcję dowódcy warszawskiego okręgu wojskowego pełnił Eduard Ramsay, później zastąpiony przez wielkiego księcia Konstantego Mikołajewicza Romanowa, a następnie przez hrabiego Fiodora Berga. Dowódcami wileńskiego okręgu wojskowego byli kolejno Władimir Nazimow oraz Michaił Murawiow. Natomiast dowódcą kijowskiego okręgu wojskowego był Mikołaj Annienkow. Wspominane okręgi wojskowe dzieliły się na mniejsze oddziały, na których czele stał naczelnik wojenny. Naczelnikowi było podporządkowane wszystkie oddziały wojskowe, żandarmeria i policja oraz w pewnym zakresie także władze cywilne.

W trakcie walk z powstańcami, zapleczem dla Armii Rosyjskiej stanowiły duże miasta i twierdze (Warszawa – „Cytadela”, Zamość, Modlin  i Dęblin), gdzie dowódcy rosyjscy gromadzili znaczne siły, aby likwidować oddziały powstańcze (w nomenklaturze rosyjskiej nazywane „bandami”). W twierdzach stacjonowały najliczniejsze garnizony. Tu także znajdowały się magazyny broni i materiałów wojennych dla armii.

W okresie poprzedzającym powstanie armia rosyjska stacjonowała nie tylko w twierdzach i większych miastach. Ze względu na zadania policyjne oddziały były rozproszone i zlokalizowane także w małych miastach. Te niewielkie jednostki zazwyczaj złożone były z 1-2 kompanii piechoty oraz małego oddziału kozaków. Po wybuchu insurekcji, Rosjanie w obawie przed atakami powstańców, zdecydowali się koncentrację sił, tym samym ogałacając z wojska znaczne obszary kraju, które zostały zajęte przez insurgentów. Z czasem, nastąpiło ponowne zagęszczenie sieci garnizonów rosyjskich. Z sił zgromadzonych w garnizonach, Rosjanie tworzyli tzw. mobilne kolumny, które były przeznaczone do działań w terenie. Kolumny składały się z piechoty, artylerii, kawalerii i kozaków. Ich liczebność była zależna od rozpoznanych sił powstańczych.

 

Na podstawie:

  • Bieleń Z., Bitwy i potyczki powstania styczniowego w Lubelskiem i na Podlasiu, Lublin 2023
  • Caban W., Służba rekrutów Królestwa Polskiego w armii carskiej w latach 1831-1873, Warszawa 2001
  • Kieniewicz S., Powstanie Styczniowe, Warszawa 2009
  • Powstanie Styczniowe, Warszawa 2013
  • Ratajczyk L., Polska wojna partyzancka 1863-1864, Warszawa 1966

W pierwszych tygodniach Powstania Styczniowego, do walki przystąpiły oddziały powstańcze, które liczyły od kilku do kilkuset ochotników o różnym stanie wyszkolenia oraz uzbrojenia. Przed wybuchem walki nie został zorganizowany sztab wojskowy, który odpowiadałby na koordynację powstańczej walki na podstawie meldunków wysyłanych przez naczelników poszczególnych województw. Nie nastąpiło także podzielenie na okręgi wojskowe (jeden dla Królestwa Polskiego, dwa dla Ziem Zabranych obejmujących tereny Litwy i Rusi), które proponował Zygmunt Sierakowski.

W pierwszej nocy powstańczej walki przeprowadzono 29 akcji (wg. Stanisława Zielińskiego) przeciwko wojskom rosyjskim. W bezpośrednią walkę było zaangażowanych około 7 tysięcy powstańców (z 20-25 tysięcy zaprzysiężonych), z których najwięcej walczyło w województwie augustowskim i podlaskim. Ataki przyniosły pewne zdobycze w postaci broni czy gotówki, ale nie zostały osiągnięte takie cele jak trwałe opanowanie większego miasta (liczono na zdobycie Płocka) czy oczyszczenie z sił rosyjskich określonego terytorium. Jedynym większym obszarem Królestwa Polskiego, które przez trzy tygodnie znajdowało się w rękach powstańców, było Zagłębie Dąbrowskie, zajęte w początku lutego 1863 r.

W pierwszych tygodniach walk, dotkliwym problemem dla walczących był brał odpowiedniego uzbrojenia. Nieliczni posiadali karabiny wojskowe lub broń myśliwską. Dominowała broń biała taka jak np. kosy postawione na sztorc. Problemem był także brak odpowiednej kadry dowódczej, a także poziom wyszkolenia samych ochotników, dla których przybycie do danej partii powstańczej było najczęściej pierwszym kontaktem z wojskiem, a realiami wojennymi w szczególności. Powstaniec wstępując do danej partii, był z nią zazwyczaj związany do samego końca – czy to w wyniku poniesionej klęski, rozwiązania oddziału czy przejścia przez granicę. Doświadczeniem sporej grupy powstańców była służba w kilku odrębnych partiach pod różnymi dowódcami w trakcie powstania. Nie brakowało także tych, którzy zetknąwszy się z realiami walki lub ze względu na stan zdrowotny i wyczerpanie, sami rezygnowali z dalszej walki.

Pomimo pewnych wytycznych Rządu Narodowego dotyczących organizacji powstańczych oddziałów, każdy z nich w zasadzie stanowił oddzielny byt, ze swoim, prawie niezależnym dowódcą, oraz specyfiką wynikającą z warunków w jakich się organizował i walczył. Siły powstańcze można najogólniej podzielić na formacje jazdy oraz piechotę podzieloną na oddziały strzelców i uzbrojonych w broń białą kosy, drągi (formacje kosynierskie i drągalierskie). W pierwszych etapach walk, ze względu na dotkliwy brak uzbrojenia dominowały formacje uzbrojone w broń białą. Z każdym miesiącem walk, gdy sytuacja wyposażenia oddziałów powstańczych w broń strzelecką ulegała poprawie, odchodzono od formacji kosynierów, na rzecz lepiej wyposażonych strzelców, na których spoczywał główny ciężar walki. Rolę pomocniczą w walce z Rosjanami pełniła kawaleria, która mogła być zgrupowana w niezależną partię (np. pod dowództwem Edmunda Różyckiego na Wołyniu) lub stanowić jedną z części zgrupowania powstańczego, pełniącego w głównej mierze funkcje zwiadowcze i aprowizacyjne. Przy niektórych oddziałach znajdowała się skromna powstańcza artyleria, wyposażonej w archaiczne armatki wiwatowe oraz prymitywne, wytwarzane w warunkach polowych.

Powstanie Styczniowe trwało blisko dwa lata. W tym czasie następowała ewolucja prowadzenia walki z rosyjskim zaborcą. W pierwszym okresie obejmującym czas od chwili wybuchu powstania do momentu upadku dyktatury Mariana Langiewicza (marzec 1863) główną taktyką było gromadzenie dużych oddziałów powstańczych. Stoczono w tym czasie z Rosjanami kilka większych bitew, takich jak pod Miechowem, Siemiatyczami czy Grochowiskami. Siły rosyjskie, bardzo szybko przystąpiły do likwidacji większych zgrupowań powstańczych, które w bezpośrednim starciu z nimi, najczęściej szły w rozsypkę. Kolejna faza powstania (nazywana niekiedy „zbrojną demonstracją”) miała miejsce w okresie marca-czerwca 1863 r., w której poszczególne oddziały powstańcze działały na własną rękę, bez skoordynowanego planu działania. Najbardziej intensywny czas powstańczej walki przypada na okres od czerwca do września 1863 r. W tym czasie siły powstańcze osiągnęły swój szczyt (około 30 tysięcy jednocześnie walczących) oraz stoczono także największą liczbę bitew i potyczek.

Kolejna faza (wrzesień 1863 – luty 1864) charakteryzuje się podtrzymaniem słabnącego ruchu powstańczego. Następuje reorganizacja struktur wojskowych, która w zamierzeniu głównego przywódcy powstania Romualda Traugutta, miała z czasem przyczynić się do przejścia z wojny partyzanckiej do regularnej. Z planowych pięciu korpusów (cztery w Królestwie Polskim, jeden na Litwie) jedynie II Korpus pod dowództwem Józefa Hauke Bosaka stanowił realną siłę. Ostatni etap walk powstańczych od lutego do czerwca 1864 r., to upadek walki zbrojnej. Wobec olbrzymiej przewagi wroga, pozostające na placu boju oddziały skupiały się bardziej na ukrywaniu się niż na walce. Do ostatnich akordów powstańczej walki możemy zaliczyć działalność księdza Stanisława Brzóski, który ukrywał się aż do kwietnia 1865 r. oraz tzw. „powstanie zabajkalskie” z 1866 r. gdy grupa byłych powstańców styczniowych skazanych na zesłanie w głąb Rosji podjęła zbrojną próbę ucieczki.

Na podstawie:

  • Bieleń Z., Bitwy i potyczki powstania styczniowego w Lubelskiem i na Podlasiu, Lublin 2023
  • Górny M., Broń strzelecka powstania styczniowego w świetle interdyscyplinarnej analizy historycznej i archeologicznej, Warszawa 2023
  • Kieniewicz S., Powstanie Styczniowe, Warszawa 2009
  • Kulecka A. Powstanie styczniowe (1863-1864). Czas walki, marzeń o wolności i niespełnionych nadziei, Warszawa 2023
  • Ratajczyk L., Polska wojna partyzancka 1863-1864, Warszawa 1966

Mapa bitew i potyczek

Prezentowany projekt został oparty na dziele Stanisława Zielińskiego pt. "Bitwy i potyczki 1863-1864". Głównym jego celem jest udostępnienie w nowoczesny sposób skali działań zbrojnych Powstania Styczniowego, podkreślając ogrom pracy polskiego historyka.