Rosyjski dowódca Suchonin idący od Zamościa z trzema kompaniami finlandzkich strzelców i przecinający drogę Marcinowi Borelowskiemu („Lelewel”), nim jeszcze spotkał się z całym jego oddziałem, starł się w lesie między Żółkiewką, a Wierzbicą z częścią oddziału Borelowskiego, dowodzonego przez podpułkownika Grudzińskiego, który jednak zdołał się przedrzeć i połączyć znowu z Borelowskim.