Kapitan sztabu rosyjskiego Szweryn napadł pod Wólką Konopczaną na oddział Józefa Lenieckiego. Powstańcy mimo dzielnej obrony musieli ustąpić wobec przewagi nieprzyjaciela. Ścigani przez Zdany, Modrzejów i Radzików, zostali rozproszeni, tracąc — według raportu rosyjskiego — 30 osób w zabitych i rannych oraz dwóch wziętych do niewoli, podczas, gdy Rosjanie mieli jednego kozaka ranionego.