Podczas marszu II kolumny Ganeckiego przez powiat poniewieski część oddziału, dowodzona przez rosyjskiego kapitana sztabowego Rudanowskiego, napadła koło dworu Daniliszki pod Świętobrościem na połączone oddziałki księdza Antoniego Mackiewicza, Medarda Kończy i Pawła Staniewicza. Rosjanie wpadli znienacka na nieprzygotowany do walki oddział.
Powstańcy rzucili się do ucieczki, lecz napotkali na drugą część rosyjskiej kolumny. Ksiądz Mackiewicz z kawalerią, a Kazimierz Jankowski, Aleksander Domaszewicz, Zacharzewski i inni przebili się i uszli na piechotę szczęśliwie na drugą stronę Niewiaży. Rozbity oddział w krwawej walce stracił 25 zabitych, wśród których znajdował się Paweł Staniewicz, 11 rannych powstańców i ośmiu wziętych do niewoli. Ksiądz Mackiewicz w kilka dni później, dnia 3 listopada 1863 r. w Lesie Zielonkowskim (?) napadł na oddział Rosjan i bez wystrzału zabrał 20 pudów prochu, sukna itd.