Niedobitków z oddziału Aleksandra Krukowieckiego „Żubra” w liczbie 11 dopadł ponownie rosyjski kapitan Kukowski i zniósł do reszty. Dwóch zginęło a dziewięciu dostało się do niewoli. Kukowski, okrążywszy powstańców, nie stracił nikogo ze swoich. Tegoż dnia mała partia Poznaniaków, gnana przez Prusaków, wpław rzuciła się przez rzekę Prosnę (?) i dostała się na terytorium Królestwa Polskiego. Inny oddziałek jazdy w północnym kącie Województwa Kaliskiego rozpędził wartę chłopską, składającą się z 15 ludzi.