W majątku obywatela Rajmunda Kurowskiego w Świeczkach organizował się oddziałek powstańczy pod dowództwem Świętołdysza (Szukszty). Przeciw tej garstce, liczącej kilkunastu ludzi, wyruszył prowadzony przez Sabosia, starszynę mołodoczańskiego i zgraję chłopstwa, rosyjski pułkownik Kołokokow z Mołodeczna i napadł na powstańców w Świeczkach. Powstańcy bronili się w dworze rozpaczliwie, lecz musieli ulec przemocy. Świętołdysz, Kurowski, Julian Bokszański - syn sybiraka i jeszcze jeden polegli. Ośmiu powstańców, w tym trzech obywateli i jednego wójta. pojmali Rosjanie, reszta zdołała się ocalić ucieczką. Po tym zwycięstwie Rosjanie zrabowali i spalili dwór.