W Kurowie, połączony z oddziałem Antoniego Zdanowicza, przez kilka dni organizował się Leon Frankowski, nie zaczepiany przez silne załogi miast pobliskich. Przeciwnie sam niepokoił Rosjan po okolicy. 24 stycznia w pobliżu Kurowa pochwycił furgon pocztowy wiozący 48 000 rubli, które skonfiskował za kwitem Leon Frankowski.