W okolicy Korbutowej Woli skoncentrowało się kilka oddziałów powstańczych, mianowicie majorów Józefa Lenieckiego, Michała Mareckiego, Józefa Etnera oraz piechota Walerego Kozłowskiego i Ludwika Lutyńskiego. Przeciw powstańcom, których liczba dochodziła do 1200 piechoty i jazdy, wyruszyły kolumny rosyjskie w łącznej sile 28 kompanii piechoty, cztery szwadronów jazdy, i ośmiu dział z Lublina, Łęcznej i Parczewa pod głównym dowództwem podpułkownika Antosiewicza. Napadnięci gwałtownie i niespodzianie, powstańcy stawili dzielny lecz bezładny opór. Oddziały powstańcze poszły w rozsypkę straciwszy 34 zabitych, między nimi kapitana Hubrecha, porucznika Songina i Stanisława Mickiewicza oraz 50 rannych, wśród których znajdowali się porucznik Antoni Czyżewicz i Skotnicki. 50 dostało się do niewoli. Straty Rosjan były nieznaczne.