Odpocząwszy w Korzenistym ze zwiększonym oddziałem, ruszył teraz Konstanty Ramotowski („Wawer”) o świcie 30 marca 1863 r. w zmienionym kierunku a idąc przez Piardy, Orlikowo i Niecki, stanął pod wieczór w Przytułach. Równocześnie prawie z oddziałem powstańczym ukazali się na wzgórzach wsi kozacy, stanowiący przednią straż esauły Matniejewa, wysłanego z Łomży z kompanią pułku sofijskiego i 80 kozakami i objeszczykami w pościg za Ramotowskim. Unikając walki ruszył Ramatowski natychmiast w dalszy pochód przez Kubrę, Konopki, Brodowo, Racibory i Karwową Wysę, gdzie kilka godzin wytchnął. Po czym naciskany wciąż przez Matniejewa, szedł przez Mścichy i Klimaszewice i stanął o godzinie 8.00 rano dnia 31 marca w Białaszewie.
Tutaj Ramotowski postanowił spotkać się z nieprzyjacielem. Pozycja nie była wprawdzie dogodna, bo wieś położona była w dole i naokoło otoczona lesistymi wzgórzami. Jednak dowódca musiał przyjąć bitwę, gdyż żołnierze nieustannym i forsownym marszem tak byli znużeni, że dalej prawie już iść nie mogli. W godzinę po przybyciu oddziału Rosjanie ukazali się wśród lesistego wzgórza na drodze do Przytuł i rozpoczęli ogień do placówek powstańczych. W tej chwili Ramotowski wysłał bagaże do lasu ciągnącego się między Białaszewem a Ossowcem. Wycofawszy kosynierów z pierwszego ognia, zastąpił strzelcami, którzy rozstawieni po zabudowaniach dworskich, nieustannym i celnym ogniem utrzymywali nieprzyjaciela w takim oddaleniu, iż cały oddział w zupełnym porządku mógł wykonać odwrót do lasu ossowieckiego, gdzie połączył się z obozem. Strzelcy, którzy w tym odwrocie zasłaniali cały oddział, dali dowody wielkiej odwagi i wytrawności starych żołnierzy.
Poległo w tej utarczce dwóch powstańców: Henryk Komornicki z Wołynia, który na samym przedzie strzelców idąc, wspierany przez towarzysza nabijającego mu strzelbę, padł ugodzony dwiema kulami. Rannych mieli Polacy ośmiu, w tym dwóch uczniów gimnazjum łomżyńskiego.
____________________________________
Esauł - stopień oficerski wojsk kozackich
Objeszczyk - żołnierz rosyjskiej straży granicznej