Oddział powstańczy, liczący 300 ludzi, dowodzony przez Ziemiomysława Kuczyka, został zaatakowany między Wiązownią a Glinianką przez oddział rosyjskiego pułku kostromskiego (500 żołnierzy) i secinę kozaków pod dowództwem pułkownika Rejnthala. Oddział powstańczy został zmuszony do cofnięcia się.