Zgarnęli kożuchy. Oddział ppłk. Jana Rudowskiego rozbraja załogę w Szydłowcu

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
08 XI 1863

Wśród powstańczych dowódców mało było aż tak skutecznych i zręcznych partyzantów, umiejących prowadzić małą wojnę. „Rudowski nie przestawał niepokoić wojska, zatrzymywał dyliżansy, przejmował poczty, a gdy przeciw niemu wyruszyły wyprawy, przepadał gdzieś jak kamień w wodę. O nim nie mogli moskale dostać języka, gdyż wszyscy wiedzieli, jak okrutny los czeka zdrajców” – pisał Stanisław Zieliński w Bitwach i potyczkach 1863–1864. Jedną z najbardziej śmiałych akcji było rozbrojenie załogi Szydłowca. „Rudowski na czele oddziału, uwijając się zręcznie po Sandomierskiem, kilka razy wymykał się z obławy […] dowiedziawszy się, że w Szydłowcu, po wyjściu stamtąd oddziału moskiewskiego, pozostało tylko 50 żołnierzy, wpadł do miasta, rozbroił moskali i zabrawszy przygotowany transport kożuchów, oddalił się” – opisywał Zieliński. Przed powstaniem Rudowski służył w armii carskiej w randzie podchorążego. Po wybuchu insurekcji zbiegł z garnizonu w Piotrkowie Trybunalskim i dołączył do jednego z tworzonych oddziałów. Został dowódcą kompanii strzelców w randze kapitana. Za waleczność w marcu awansowano go na majora, został też naczelnikiem powiatów opoczyńskiego i radomskiego. „Manewrowałem z oddziałem w okolicach Radomia, Szydłowca, Końskich, Opoczna – staczając mniejsze i większe utarczki, z różnem powodzeniem. Wygrałem większą potyczkę z sławnym moskiewskim partyzantem Asiejewem, którego pod Blizinem rozbiłem, zabierając sporo niewolnika, koni oraz cały tabor. Tu byłem ranny w prawą rękę. […] Jenerał Bosak, zwizytowawszy mój oddział, w dowód swego zadowolenia i moich zasług, mianował mnie podpułkownikiem na co wkrótce dostałem nominacye Rządu Narodowego” – pisał we wspomnieniach. Rudowski walczył do wiosny. W kwietniu dostał się do niewoli. Groziła mu kara śmierci, lecz zdołał zbiec. Na początku maja jako jeden z ostatnich podwładnych gen. Hauke Bosaka rozwiązał swój oddział. Po upadku powstania przebywał najpierw na emigracji we Francji, później osiadł na Pomorzu, ostatnie lata życia spędzić zaś we Lwowie. Zmarł w 1905 roku w wieku 65 lat.

 

 

 

 

Zobacz także

13 X 1864

To była niezwykle głośna ucieczka. Choć nie miała nic wspólnego z udziałem w powstaniu, czy kwestiami politycznymi. „Uciekł z Warszawy…

12 X 1864

Było ich ledwie 42 – tak o ostatnim oddziale powstańczym na Żmudzi pisał Stanisław Zieliński, autor „Bitew i potyczek 1863-1864”.…

09 X 1864

Gdyby nie on przebieg granicy Polski i Niemiec na Śląsku niemal na pewno byłby inny. „My Niemcy, nie mamy czego…