Zasadzka, bitwa, ucieczka. Mała odyseja oddziału z przasnyskiego

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
17 VIII 1863

Niemal 48 godzin – 50 km marszu, nieudana zasadzka, bitwa i na koniec nocna jazda furmankami. Rankiem 17 sierpnia rozpoczęła się mała odyseja ok. 350-osobowego oddziału Wiktora Dobrosielskiego. Naczelnik wojenny powiatu przasnyskiego o godz. 7 otrzymał informację o idącej w kierunku Cierpięt kolumnie rosyjskiej. „Dowódzca postanowił urządzić zasadzkę. W tym celu zajął pozycyę na drodze [...], gdzie moskale przechodzić musieli” – pisał Stanisław Zieliński w Bitwach i potyczkach 1863–1864. Pułapka się nie udała, bo okazało się, że Rosjanie rozdzielili siły. Gdy powstańcy wracali do obozu, sami zostali zaatakowani. „Natychmiast 1. pluton strzelców Lenartowicza dał ognia do moskali i rozsypał się w linię tyralierską. Niestety, reszta sądząc, że to był ogień nieprzyjacielski, zaczęła się mieszać w gęstym lesie, a jazda zaczęła spiesznie uchodzić, mieszając kosynierów” – dodawał Zieliński. Dobrosielski szybko wycofał oddział na „zakrytą pozycję”. Udało się doprowadzić niemal cały oddział do porządku, „ale spłoszonych raz kosynierów nie można było uporządkować i do boju poprowadzić”. W tej sytuacji dowódca nakazał odwrót. Wieczorem oddział, który stracił pięciu zabitych i sporą liczbę uciekinierów, dotarł do miejscowości Ziomek. Choć wydawało się, że Rosjanie zaniechali pogoni, dowódca zarządził dalszy marsz. Była to słuszna decyzja. O świcie kolumny moskiewskie wyruszyły znów w pogoń. „Przybył oddział o godz. 2. do pewnej wsi, gdzie zmęczeni i głodni postanowili odpocząć, lecz wobec zbliżania się pościgu kozackiego udali się dalej”. Podobnie było w kolejnych miejscowościach. „Wobec tego o północy wsiadłszy na furmanki, ruszono dalej i 19. 8. o g. 6. rano był już Dobrosielski w Surowem o 4 mile od nieprzyjaciela”.

Zobacz także

13 X 1864

To była niezwykle głośna ucieczka. Choć nie miała nic wspólnego z udziałem w powstaniu, czy kwestiami politycznymi. „Uciekł z Warszawy…

12 X 1864

Było ich ledwie 42 – tak o ostatnim oddziale powstańczym na Żmudzi pisał Stanisław Zieliński, autor „Bitew i potyczek 1863-1864”.…

09 X 1864

Gdyby nie on przebieg granicy Polski i Niemiec na Śląsku niemal na pewno byłby inny. „My Niemcy, nie mamy czego…