Student idzie na wojnę. Porażka oddziału Bolesława Kołyszki na Żmudzi

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
29 III 1863

Miał ledwie 25 lat, ale do powstańczej pracy wziął się z ogromnym zapałem. Bolesław Kołyszko był studentem na uniwersytecie w Moskwie, przez pewien czas szkolił się w polskiej szkole wojskowej we włoskim Cuneo. „Jak wszyscy jego współkoledzy nachwytał się z broszur i pism dawnej emigracyi różnych teoryi rewolucyjnych i wrócił do kraju z całym zasobem pojęć anarchicznych, lekceważący doświadczenia drugich, ich wiek i zasługi, popędliwy i zapalony w najwyższym stopniu” – pisał członek Rządu Narodowego Agaton Giller. 21 marca założył obozowisko w lasach na Żmudzi. „W parę dni oddział liczył już 400 ludzi, a powiększył się jeszcze włościanami, których przyprowadził ks. Antoni Nawojna” – notował inny członek rządu Józef Janowski. Partia przeszła chrzest bojowy osiem dni później pod Wysokim Dworem w powiecie kowieńskim. Był bardzo bolesny. „Moskale [...] napadli [...] prawie niespodzianie, gdyż Kołyszko, mimo iż wiedział o bliskości nieprzyjaciela, zaniedbał zarządzenia odpowiednich ostrożności” – pisał Stanisław Zieliński w Bitwach i potyczkach 1863–1864. Powstańcy musieli się wycofać do lasu, w którym Kołyszko uszykował swój oddział. „Na czele swej garstki ruszył do ataku, poniewczasie, i nie mogąc spędzić nieprzyjaciela z silnej pozycyi, musiał uchodzić przed napierającym przeciwnikiem. Odwrót ten odbył się w największym nieładzie”. „Jakkolwiek odparł Moskali, ale z powodu wielkiej dezercyi, oddział był osłabiony” – pisał Janowski. Zginęło kilkunastu powstańców, a ponad dwustu rozproszyło się, do tego w ręce Rosjan dostała się spora część broni i amunicji. W tej sytuacji Kołyszko połączył swoje siły z innymi oddziałami powstańczymi. Następnie podążył na miejsce zbiórki wyznaczone przez naczelnika wojennego Żmudzi Zygmunta Sierakowskiego, który miał przejąć broń przysłaną z Anglii drogą morską. Na początku maja Sierakowski i Kołyszko zostali ranni w bitwie i wzięci do niewoli. W czerwcu obu powieszono w Wilnie, a powstanie na Żmudzi upadło. Jedynym oddziałem, który utrzymywał się w tym rejonie, była partia ks. Antoniego Mackiewicza.

il. Bolesław Kołyszko; wikimedia commons

Zobacz także

13 X 1864

To była niezwykle głośna ucieczka. Choć nie miała nic wspólnego z udziałem w powstaniu, czy kwestiami politycznymi. „Uciekł z Warszawy…

12 X 1864

Było ich ledwie 42 – tak o ostatnim oddziale powstańczym na Żmudzi pisał Stanisław Zieliński, autor „Bitew i potyczek 1863-1864”.…

09 X 1864

Gdyby nie on przebieg granicy Polski i Niemiec na Śląsku niemal na pewno byłby inny. „My Niemcy, nie mamy czego…