Sprawa chłopska u namiestnika. Teodor Berg zwołuje naradę

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
19 II 1864

Batalia o pozyskanie ludności wiejskiej trwała w najlepsze. Kwestią chłopską zajmowały się obie strony. W Petersburgu kończyły się prace na reformą agrarnej. Rząd Narodowy rozsyłał odezwy wzywające do przestrzegania wprowadzonego uwłaszczenia i agitacji chłopów. Nic dziwnego, że także w Warszawie namiestnik Fiodor Berg, poświęcał sprawie całe narady. „Wnioski, jakie wyciągnięto, nie były dla dowódców rosyjskich optymistyczne. Uznano, że sympatie chłopów pod wpływem powstańczej propagandy i terroru, po wcześniejszej obojętności, są teraz po stronie powstania. Na przykładzie tworzonych straży wiejskich, które miały pomagać zwalczać insurgentów, stwierdzono, że jest to przedsięwzięcie zbyt niebezpieczne, gdyż rozdana broń może trafić do powstańców” – pisał historyk wojskowości Grzegorz Cwyl. Straż wiejska została ustanowiona w połowie 1863 r. Na terenie Królestwa eksperyment zakończył się fiaskiem. Broń przekazano ledwie 575 osobom, w tym 300 Niemcom. Mimo to, Berg nie był zwolennikiem opracowanej przez Mikołaja Milutina reformy uwłaszczeniowej dla chłopów z terenów Królestwa. „Namiestnik z licznymi swymi zwolennikami i potężnymi poplecznikami w Petersburgu stanęli po stronie uciśnionych (szlachty – przyp. autora). ‘To nie urządzanie stosunków, powtarzano, to zupełna dezorganizacja!’” - cytował Namiestnika jego imiennik Mikołaj Berg, rosyjski dziennikarz i kronikarz zrywu. Autor „Zapisków o polskich spiskach” sam też uważał uwłaszczenie za zły pomysł. „Chłop, tak dobrze jak szlachcic lub inteligencja miejska, robiłby rewolucyę, lecz tego nie potrafi, gdyż ciemny, nieoświecony, bydło! (...) Rewolucye polityczne to nie chłopska rzecz. Lecz podnieście trochę chłopa, oświećcie cokolwiek, poduczcie, a znajdziecie w nim najlepszy materyał rewolucyjny, materyał, jakiego na próżno szukali menerzy powstańczy” – pisał. Swoimi wątpliwościami dzielił się też z ówczesnymi notablami. „Autor wypowiedział raz Milutinowi to swoje zapatrywanie. Milutin zamyślił się na chwilę, a potem odpowiedział: - może w tem jest racya, co pan mówisz, lecz w danej chwili nie możemy inaczej postępować!” Uwłaszczenie w Królestwie zostało wprowadzone na początku marca.

Zobacz także

13 X 1864

To była niezwykle głośna ucieczka. Choć nie miała nic wspólnego z udziałem w powstaniu, czy kwestiami politycznymi. „Uciekł z Warszawy…

12 X 1864

Było ich ledwie 42 – tak o ostatnim oddziale powstańczym na Żmudzi pisał Stanisław Zieliński, autor „Bitew i potyczek 1863-1864”.…

09 X 1864

Gdyby nie on przebieg granicy Polski i Niemiec na Śląsku niemal na pewno byłby inny. „My Niemcy, nie mamy czego…