Bracia Lumière – ich nazwiska związane są tak ściśle, że właściwie mogliby być bliźniakami. Dzieliły ich jednak dwa lata. Starszy Auguste Marie Louis urodził się w Besançon 19 października 1862 r., młodszy Louis Jean 5 października 1864 r. Byli najstarszymi z rodzeństwa, później na świat przyszły jeszcze trzy siostry i jeden brat. Właściwie od początku skazani byli na zajęcie się sztuką uwieczniania obrazów. Ich ojciec Claude-Antoine był malarzem i fotografem. Miał nawet swój zakład fotograficzny. Tata nie chciał jednak początkowo dla nich takiej kariery. Marzył, by obaj po skończeniu liceum technicznego w Lyonie, poszli na studia na politechnice. Nie jest pewne co przeważyło – kłopoty zdrowotne, niechęć matki do tego typu studiów (ponoć miała obawiać się, że zabiją one w synach kreatywność), brak czasu lub funduszy, dość, że obaj zamiast na Uniwersytet trafili do zakładu ojca. Pomagając ojcu, pracowali też nad udoskonaleniem technik fotograficznych. Pierwszego ważnego wynalazku dokonał Louis. Miał ledwie 17 lat, gdy opracował technikę suchych płyt fotograficznych, zwanych „niebieskimi etykietkami”. Zyskały one na tyle dużą popularność, że Claude-Antoine zakupił nieczynną fabrykę kapeluszy i przerobił ją na firmę produkującą płytki. Nie ma pewności co zainspirowało braci do zajęcia się obrazem ruchomym. Być może kinetoskop. Ponoć zafascynowany wynalazkiem Thomasa Edisona ojciec rzucił Louisowi „Oto, czym powinieneś się zająć”. W 1895 r. bracia Lumiere ogłosili wynalezienie własnego kinematografu. (swoją drogą nie byli pierwsi – podobne urządzenie opatentował 3 lata wcześniej Leon Bouly). W porównaniu do urządzenia Amerykanina, był on wielokrotnie lżejszy (ważył 4 zamiast 500 kg), dawał znacznie ostrzejszy obraz, wreszcie film mogło obserwować wielu widzów. 28 grudnia zorganizowali pierwszą publiczną projekcję – „Wyjście robotników z fabryki”. Kilkudziesięciu sekundowy pokaz obejrzało 35 osób. Bracia nie byli jednak fanami ruchomych obrazów. „Mój wynalazek można wykorzystać… jako ciekawostkę naukową, ale poza tym nie ma on żadnej wartości komercyjnej” – mówił August. Ponoć Louis wypowiadał się jeszcze ostrzej: „Film jest wynalazkiem bez przyszłości”. Bracia zajęli się z powrotem fotografią. Wynaleźli płyty do fotografii barwnej. Louis zmarł w 1948 r. August 6 lat później. Do dziś uznawani są za ojców kina.