Powstańczy rząd długo zwlekał z ogłoszeniem orędzia, choć był do tego usilnie namawiany.
„Okazanie się manifestu Rządu Narodowego miałoby wpływ wielki i pożądany” – pisał książę Władysław Czartoryski, przedstawiciel dyplomatyczny powstańczych władz w Londynie i Paryżu, przy okazji doręczenia czerwcowych not dyplomatycznych do Petersburga. Napisał nawet projekt wystąpienia, odrzucony jednak przez krajowe władze. „Odwoływanie się do Austrii, zwłaszcza też publiczne, Rząd Narodowy w każdym razie za niewłaściwe uważa, trzeba tu żyć między nami, żeby się przekonać, że to wszystko jest nie na miejscu” – pisano w odpowiedzi. „Nad formą i treścią takiego publicznego odezwania się Rząd zastanawiał się już od połowy lipca. Zdecydował się na wydanie dwóch odezw w rodzaju manifestu do narodu i do Europy” – informował członek rządu Józef Janowski. „Pierwszy raz od chwili powstania naszego narodu – napisano w odezwie skierowanej za granicę – odzywamy się do Was, bracia w europejskiej rodzinie. Odzywamy się dziś dopiero, bośmy pragnęli mówić nie na zasadzie bohaterskiej przeszłości naszej, ani też świętych praw naszych, lecz na zasadzie żyjącego faktu”. W manifeście rząd dziękował za okazywane poparcie i pomoc powstaniu, ale też stawiał żądanie. „Nie o pomoc i ratunek przed nią do Was wołamy. Dosyć sił Bóg złożył w organizmie naszym, byśmy przy wolnym ich użyciu gwarancję życia dla siebie zdobyć potrafili. My żądamy tylko, abyście przeznaczeniu Waszemu i przekonaniu kłamu nie zadawali. [...] żądamy zerwania sojuszu z Moskwą, co Was w Waszym pokojowym pochodzie krępuje, co wspólnikami zbrodni, wbrew Waszemu poczuciu, Was czyni. Zerwijcie ten związek i uznajcie nasze prawa do życia, już w czynie istniejącego”. Manifest do narodu zawierał przede wszystkim wezwanie do wytrwałości w walce: „Przed tobą walka, Narodzie! i za tobą walka! ale tu niewola i hańba, a tam wolność i szczęście przyszłych pokoleń! miałżebyś się zawahać i cofnąć? Nie, ty zwyciężyć musisz! Ty musisz krwią zapracować na wolność, ty musisz pokolenie całe złożyć na ołtarzu Polski! Bóg i oręż losy twoje rozstrzygną”.