Gazeta Narodowa, nr 233

Przeczytanie tego artykułu zajmie 2 min.
Autor: oprac. ŁS
18 XI 1863

Potęga Francji. Nienawidzi się zwykle ludzi, których się boi. Francja ma wielu nieprzyjaciół w Europie, którzy jej nienawidzą, obawiając się jej potęgi. Od dawna zaś ta obawa przed Francją i jej skutek, nienawiść, nie wyszły tak na jaw jak przy projekcie kongresu. Gdyby myśl kongresu wyszła od którego z monarchów mniejszej potęgi, nie byłoby tego niepokoju. Mieliśmy przed 12 laty zjazd monarchów trzech w Ołomuńcu, konferencje były tajne lecz czy Francja lub Anglia okazywała taki niepokój, jaki dziś w środkowej panuje Europie? Drugi zjazd tych monarchów odbył się w roku 1860 w Warszawie, znowu były konferencje poufne i znowu przeminęły bez niepokojenia Francji Anglii, a nawet Włoch, chociaż każde z tych mocarstw mogło uważać zjazd jako przeciw sobie wymierzony. Kongres obecny, zwołany przez Francję, nie będzie ani tajny, ani wyłączny. Obrady toczyć się będą wobec wszystkich monarchów czy ich reprezentantów. Podstępu więc obawiać się me można. A jednak jaka niechęć budzi się w wielu państwach! Dlaczego? Bo uważają kongres jako sąd rozjemczy, którego miecz jako wykonawca Francja trzyma w swym ręku. Świeżo Morgenpost – jedno z pism niemieckich najzdrowiej zapatrujących się na sprawę kongresu, bo wszystkiemi prawie innemi miota nienawiść ku Francji i trwoga - kreśląc dzisiejsze położenie, pisze: „Mocarstwa niektóre wielki wstręt okazują do kongresu, lecz gdy cesarz Napoleon na serjo będzie usiłował zebrać kongres, to udadzą się na kongres”. Istotnie dotąd żadne z najnieprzychylniejszych kongresowi mocarstw nie wystąpiło z oświadczeniem, iż projekt kongresu odrzuca. Dlaczego? bo każde się obawia, aby go inne nie przyjęły. Każde stawia jedynie warunki, chce się zabezpieczyć, aby w wolnych naradach udzielnych monarchów nie uchwalono nic przeciwnego jego interesom. Jeszcze uchwała jak uchwała, ale wykonawczy miecz w ręku Francji! Więc nie ze strony innych monarchów, lecz ze strony cesarza Napoleona chcą mieć rękojmię, iż im się krzywda nie stanie. A właśnie takie obwarowywanie, takie zabezpieczanie się przed Francją, jest najsilniejszem znamieniem potęgi dzisiejszej Francji.

 

Zobacz także

12 X 1864

Gmina miasta Brodów stara się o pozwolenie założenia u siebie gimnazyum realnego. Brody mają dotąd tylko szkolę niższą realną, a…

11 X 1864

Eksplozja pod Londynem. Pewien mieszkaniec Belwederu odległego o milę polską od magazynu prochu wysadzonego w powietrze, tak opisuje tę katastrofę:…

10 X 1864

Paryż 4 października. Pogłoska o zjeździe Cesarza Napoleona z Królem Pruskim w Baden, co do której robiono zastrzeżenia nie będąc…