Szukając dogodnego miejsca do przejścia Horynia przeszedł Romuald Traugutt przez Żadyn, gdzie oddział zaopatrzywszy się w żywność rozłożył się za wsią obozem. Tymczasem zbliżyła się jedna z rosyjskich kolumn, wysłanych przeciw niemu, mianowicie porucznik Pietrowskij z dwoma kompaniami rezerwowego pułku połtawskiego i napadła niespodzianie na wypoczywających. Tracąc cztery wozy, osiem koni wierzchowych i zapasy żywności oraz kilkunastu ludzi, którzy odbili się od oddziału, cofnął się Traugutt do lasu.