Junosza wspólnie z majorem Czyżewiczem, eskortujący piechotę Gozdawy ze 150 ludzi złożoną, zostali zaatakowani pod Łęgiem przez rosyjskiego majora Wasileńkę w sile trzech kompanii, szwadronu dragonów i seciny kozaków, zmuszeni byli do cofnięcia się do Woli Okrzejskiej, gdzie ponownie zostali odparci.