Apolinary Młochowski, któremu Edmund Callier polecił organizowanie piechoty w powiecie rawskim, kontynuując myśl pułkownika Calliera, z pozostałymi 30 ludźmi eskorty Calliera, napadł tuż przy Warszawie pod Włochami, na Rosjan eskortujących jeńców z rozbitego oddziału Władysława Grabowskiego. Po krótkiej potyczce - zaniepokoiwszy w ten sposób rosyjską załogę garnizonu Warszawy, która wyobrażała sobie, iż znaczne siły powstańcze koncentrują się pod miastem - cofnął się.