Oddział powstańców tuż nad Niemnem w pobliżu Wilków napadł na rosyjską kompanię I batalionu, tzw. „Carskiej Rodziny”, celnych strzelców i rozbił ją zupełnie. Powstańcy stali w pozycji bardzo korzystnej, strzelając ze stromej, piaszczystej, lasem porosłej góry na drogę. Rosjanie mieli po prawej stronie ową stromą górę a po lewej rzekę, żadnej zatem zasłony; straciwszy 36 ludzi, zmuszeni byli uchodzić, a powstańcom dostały się w ręce doskonałe sztucery.