O świcie 15 października 1863 r. ruszył rosyjski dowódca Werndorf w pochód za powstańcami. Jego siły liczyły dwie kompanie piechoty i 40 kozaków oraz świeża secina kozaków, która co dopiero przybyła w pościgu za Matuszewiczem i Słupskim. Oswobodziwszy atakowanych przez powstańców objeszczyków w Kowalach, puścili się Rosjanie za oddziałem i gnali go przez Mokrsko, Piaski, Brzozę i Naratnice, co chwilę wstrzymywani oporem ściganych powstańców.
Od Naramic piechota rosyjska na podwodach pędziła za jazdą, która w Swiątkowicach ponownie musiała odpierać szarżę powstańców. W Dymkach Werndorf połączył się z kolumną podpułkownika Pisanki, który odesławszy Werndorfa do Wielunia, sam na czele swego świeżego oddziału, składającego się z kompani piechoty i prawie setki kozaków, kontynuował pościg zmęczonego oddziałku powstańczego. W Starcach Słupski jeszcze raz stawił opór ścigającym i uszedł ku Sadokrzycom, Pisanko zaś przenocowawszy w Starcach, ruszył o świcie 16 października do Sieradza.
Podczas tej rejterady z Rudnik do Sadokrzyc oddział powstańczy stracił ogółem 50 w rannych i zabitych. Wśród nich byli zabici podporucznicy Błażej Kowalski i Frydrych, porucznik Ogiński został ciężko ranny, Słupski zaś poturbowany przez konia, musiał opuścić oddział, zdając dowództwo Matuszewiczowi.
____________________________________
Objeszczyk - żołnierz rosyjskiej straży granicznej