Oddział Ludwika Lutyńskiego, operującego w 200 ludzi w okolicach Węgrowa, starł się w pobliżu Sokołowa z kolumną rosyjską, a gdy nadszedł w pomoc generał Drajer z Siedlec, Lutyński wobec przewagi liczebnej przeciwnika, mającego pięć kompanii piechoty z dwoma działami i konnicą, musiał ustąpić.