Pod koniec maja 1863 r. zorganizował kapitan Zygmunt Chmieleński - były oficer artylerii rosyjskiej, a później instruktor szkoły wojskowej w Cuneo, w Krakowie oddział 40 jazdy, z którymi przeszedł kordon i niebawem spotkał pod Skalmierzem oddział kilkudziesięciu kozaków, których pobił i rozpędził. Na drugi dzień połączył się z oddziałem pułkownika Bogdana Bończy i wszedł pod jego rozkazy. W kilka dni później zdał komendę swojego plutonu stanowiącego kadrę szwadronu dragonów, rotmistrzowi Aleksandrowi Rogalińskiemu.