W początku września 1863 r. naczelnik wojenny Województwa Płockiego usiłował podnieść powstanie na całym obszarze województwa, aby jednocześnie wystąpić na różnych punktach:
- w puszczy myszynieckiej przygotowywali się do wystąpienia kapitanowie wojsk rosyjskich Konstanty Rynarzewski z Kurpiami oraz Nowicki,
- w Pułtuskim - Walenty Lasocki - były marynarz i Jaskołowski ("Radwan"),
- w Mławskim - Bronisław Gasztowtt i Władysław Cielecki,
- w Przasnyskim - Wiśniewski - były oficer kawalerii rosyjskiej,
- w Lipnowskim - Piotr Czarliński.
Naczelnikiem Wojennym po kilku zmianach, mianowanym został Jaskołowski, który pod koniec października 1863 r. zdał obowiązki byłemu kapitanowi rosyjskiemu Apolinaremu Romanowi ("Sawa"). Jaskołowski zorganizowawszy oddział kawalerii, który był urządzony i znakomicie uzbrojony, oddał go pod dowództwo byłemu oficerowi rosyjskiemu Albertowi Ziembińskiemu, który to oddział jednak, zwany „Złotymi Ułanami", w trzy dni po wystąpieniu został rozproszony przez kozaków pod Czarnostowem.
Po zebraniu rozbitków udał się Albert Ziembiński do powiatu przasnyskiego. Tutaj dnia 8 września 1863 r. w czasie musztry zaatakował go wysłany przez Wałujewa z Płocka, rosyjski dowódca Szczerbakow w sile 180 kozaków. Wskutek ucieczki plutonu Wacława Steinkelera powstał popłoch w oddziale, który cały poddał się bezładnej ucieczce w stronę Czarnocina.
Uchodzący oddział Ziembińskiego wpadł na szykującego się do boju oddziałek Wiśniewskiego, stojący o dwie wiorsty dalej, zmieszał go i pociągnął w popłochu za sobą. Przytomność Jana Mościckiego, dowódcy oddziału żandarmerii konnej, na czele której potrafił zasłaniać odwrót uciekających, uchroniła oddział od większych strat. Choć i tak poległo 13 powstańców, między innymi: Mościcki, Ludwik Frycze - brat Karola i Ganczewski (Granczewski). Ziembiński z wielu podkomendnymi wyjechał do Królestwa Prus.
____________________________________
Wiorsta - dawna rosyjska jednostka drogowych miar długości (zwykle drogi). Około 1,0668 km.