Wieczorem 15 kwietnia 1863 r. stanął Napoleon Urbanowski w Rychłocicach. Uzbrojonymi w sztucery 60 ludźmi obsadził most na Warcie. Z resztą oddziału rozbił obóz w lasku, o kilkaset kroków dalej. O godzinie 20.00 wieczorem, w chwili wymarszu w dalszą drogę, gdy most podpalony zapłonął, uderzyły dwie kompanie rosyjskie, postępujące pod osłoną ciemnej nocy, za ściąganymi widetami powstańczymi, na oddział zajmujący most i zmusiły go do przejścia na drugą stronę rzeki, odcinając od reszty oddziału.
Oddział uzbrojony w niewielką ilość kos oprawnych tudzież broni palnej posiadając, skutecznej pomocy odciętym dać nie mógł i o godzinie 23.00 ruszył w dalszy pochód. Pół godziny trwał po drugiej stronie rzeki bój zajadły odciętego oddziału, któremu ciemna noc ułatwiła odwrót, a raczej ucieczkę, która przeszła w rozsypkę. Pod Rychłocicami polegli między innymi Kokowski Antoni, obywatel wiejski, Zakrzewski z Poznańskiego, Otto, syn obywatela z Sieradza i inni.