W pierwszych dniach grudnia do oddziału „Dzieci warszawskich" przybył w Łaskarzewie major Julian (Juliusz) Nadmiller, aby objąć dowództwo z rozkazu Rządu Narodowego. Paweł Gąsowski (Pawełek) mający organizować dragonów w powiecie warszawskim, pozostał jednak jeszcze przy Nadmillerze, który nie znał okolicy.
Jednakże gdy Nadmiller nie zgodził się na urządzenie napadu na wojska konwojujące do Warszawy pojmanego w Michrowie pod Grójcem wraz z oficerem Mackiewiczem, Ludwika Żychlińskiego, z powodu przewagi liczebnej przeciwnika, Paweł Gąsowski opuścił oddział, aby zaraz zająć się poleconym sobie organizowaniem oddziału, pod ogólnym dowództwem Slepowicza, w miejsce Ludwika Żychlińskiego. Nadmiller natomiast ruszył ku Rawie i w okolicy tegoż miasta starł się z Rosjaninami. Mimo zaatakowania w nocy, nie poniósł znacznych strat, mając z oficerów tylko porucznika Baczewskiego zabitego. Spod Rawy ruszyła jazda warszawska na północ ku Wiśle.