Ze Zduńskiej Woli posunął się ks. Wawrzyniec Cent na czele 300 ludzi ku Łodzi. Wpadłszy do miasta w nocy 31 stycznia 1863 r., zabrał 72 strzelby, inną broń i 18 tysięcy rubli. Z Łodzi szybko się posuwając, jeszcze tej samej nocy powiększył swój zapas o 31 sztuk broni w Aleksandrowie i o 32 sztuki w Zgierzu. Wojska rosyjskiego w żadnym z tych miast nie było, więc do starć nie doszło.