Oddział Edwarda Kiersnowskiego, liczący 400 (!) ludzi, stoczył krwawą utarczkę z Rosjanami przy Królowym Moście. Powstańcy kilka razy rzucali się na Rosjan, jednak pobitym nadeszły znaczne posiłki. Tym samym Kiersnowski był atakowany równocześnie z trzech stron. Przebił się jednak ze stratą 22 zabitych i zajął dogodną pozycję, na której Rosjanie już go nie atakowali. Polegli pod Królowym Mostem między innymi Stanisław Żelaski - niezmordowany instruktor, żołnierz z kampanii węgierskiej, Gliński, Księżopolski, Porębski, Tomasz Więckowski. Ciężko ranny był Stanisław Tomaszewski.