Dążąc ponownie pod koniec sierpnia do obozu Stanisława Laskowskiego oddział Lucjana Romiszewskiego („Ruszczyc”) i Piłeczki, otoczony przy Kowalewiczach pod Szackiem przez Rosjan, rozdzielił się na kilka piątek i wrócił z powrotem. Jedna tylko grupka starła się z Rosjanami, których przyprawiła o stratę dwóch ludzi, sama straciwszy dwóch wziętych do niewoli, a pozostali połączyli się z resztą. Po kilku tygodniach Ruszczyc rozpuścił oddział a Rosjanie do późnej jesieni 1863 r. szukali powstańców. Jeszcze 22 października pochwycił rosyjski porucznik Richter z pułku małojarosławskiego 10 niedobitków niedaleko okolicy Reticy (?).