Z Chorzel ruszył Tomasz Kolbe z oddziałkiem swoim nieliczącym 100 ludzi na Janów i przepędził objeszczyków za kordon, przyprawiwszy ich o stratę kilku ludzi. Odbiwszy kilka sztuk broni i zrównawszy z ziemią dom kapitana straży granicznej, znanego z zaciętości przeciw Polakom, cofnął się. W tym czasie Rosjanie wrócili w towarzystwie żandarmów pruskich.
____________________________________
Objeszczyk - żołnierz rosyjskiej straży granicznej