Połączone oddziały Ostrogi i Gleba liczące 230 ludzi, stojąc pod Długą Wsią i Mizerami, zawiadomione 19 września 1863 r., że Rosjanie w sile dwóch kompanii piechoty, 50 kozaków i 60 objeszczyków, pod dowództwem kapitana Nikityna zbliżają się ku nim od Lejpun, posunęły się ku północy.
Gleb ruszył na lewo w las, a Paradowski na prawo i zajął dogodną pozycje nad rzeczką Owiernicą, mając od strony nieprzyjaciela odkryte górzyste pola, a za sobą wielką górę pokrytą lasem. Rosjanie nadciągnąwszy wypuścili przeciw oddziałowi kozaków, którzy po pierwszych zaraz strzałach cofnęli się. Następnie piechota, zapuściwszy się w płytki wąwóz, na końcu którego stały oddziały powstańcze, rozpoczęła na nowo walkę z nienajlepszym skutkiem, podobnie jak kozacy.
Strzelcy ani na chwilę nie zmieszani, celnymi strzałami przyprawili nieprzyjaciela o dotkliwe straty, padło bowiem 20 szeregowców oraz porucznik Szuleszkin i chorąży Czereszukin. Polacy stracili sześciu powstańców, między nimi oficera Antoniego Iłcewicza, człowieka niezwykłej odwagi. Rannych mieli pięciu, z których dwóch Rosjanie zarżnęli, piłując trzymanego za głowę i nogi rannego pałaszem po gardle. Po skończonej walce oddziały w zupełnym porządku ustąpiły z placu boju. Poległych pochowano w Ryngaliszkach.
____________________________________
Objeszczyk - żołnierz rosyjskiej straży granicznej