Dotarłszy do Chełma rozłożył się oddział Walerego Kozłowskiego na cmentarzu, gdy z przeciwnej strony ukazała się rosyjska jazda z kolumny pułkownika Grigorija Emanowa. Pragnąc pierwej zająć miasto, aby nie zostać wpędzonym w bagno, wysłał Kozłowski rakietników, którzy odpędzili kawalerię.
Jedna kompania zajęła chwilowo miasto, inne tymczasem, przeszedłszy przez Chełm, rozstawiły się w tyraliery w odległości 500 kroków. W tym czasie Walery Kozłowski, otrzymał od Karola Krysińskiego wiadomość o zbliżaniu się sił rosyjskich w sile 14 kompanii piechoty, dwóch szwadronów huzarów, dwóch sotni kozaków i dwóch armat. Poza tym Kozłowski otrzymał wiadomość, że Józef Rucki i Krysiński spieszą mu na pomoc.
Wobec tego wytrzymał walkę przez dwie godziny, aż otrzymał rozkaz cofnięcia się, co uskutecznił w porządku do Siedliszcza. Straty wynosiły kilku szeregowców i podporucznika jazdy, który ranny pod Ireną, na nowo przybył, aby zginąć śmiercią walecznych.
____________________________________
Rakietnicy - oddziały uzbrojone w przyrządy do miotania rac kongrewskich.