Władysław Grabowski dowiedziawszy się, że w Białobrzegach znajduje się tylko jedna rosyjska kompania piechoty bez dowódcy i 30 kozaków dońskich, rozdzielił po północy swój oddział na dwie części, jedną sam dowodząc, a dowództwo drugiej zdawszy adiutantowi, podporucznikowi Ludwikowi Brzozowskiemu, uderzył na miasto.
Pierwszą szarżę przypuścił pluton ułanów pod dowództwem porucznika Szwajcera, który z lancą w ręku przebiegł wśród mas wojska zbitego na rynku na drugą stronę miasta. Następnie pluton strzelców, prowadzony przez Brzozowskiego, a pod morderczym ogniem rozstawiony w tyraliery przez dzielnego porucznika Smoleńskiego, dopóty celnymi strzałami raził formujących się w czworobok Rosjan, dopóki nie wrócił na wskazane miejsce po dzielnej szarży pluton Szwajcera.
Wtedy Brzozowski cofnął oddział w las, o wiorstę, skąd był atak rozpoczął. W boju tym poległ szeregowiec Alfred Lot, a dwóch było rannych. Rosjan padło 10, a rannych było kilkunastu. Czujność Rosjan i most rozebrany na Pilicy ograniczyły działanie drugiej części oddziału, prowadzonego przez Grabowskiego, do kilku podjazdów, które oddziałowi żadnych, a Rosjanom małe wyrządziły straty.
____________________________________
Wiorsta - dawna rosyjska jednostka drogowych miar długości (zwykle drogi). Około 1,0668 km.