Sztuka polska drugiej połowy XIX wieku, tworzona w tle Powstania Styczniowego, ma wyjątkowy charakter: łączy się z historią Polski i walką o niepodległość. Sztuki plastyczne, a przede wszystkim malarstwo, stały się narzędziem budowania tożsamości narodowej, autonomii języka i kultury w dobie utraty niepodległości kraju.
Wprawdzie Rzeczpospolita zniknęła z mapy Europy, Polacy zachowali jednak swój język oraz tradycję i dążyli do przywrócenia dawnego porządku. Malarstwo wzmacniało wówczas patriotyzm, tęsknotę za niepodległą ojczyzną i nadzieję na odzyskanie suwerenności. Polscy artyści czerpali inspiracje ze sztuki europejskiej, ale rodzime dzieła miały odmienną specyfikę – ze względu na okoliczności ich powstania.
W malarstwie europejskim drugiej połowy XIX wieku dominującym stylem był realizm. Narodził się we Francji, a jego najważniejszym przedstawicielem był Gustave Courbet. Realiści chcieli dokładnie oddawać rzeczywistość, sam Courbet mawiał „Pokażcie mi anioła, to go namaluję”. Dlatego zrezygnowano z wszelkich sposobów upiększania świata, starając się ukazać jego pełny, realny kształt za pomocą uproszczonych środków wyrazu. Skupiono się na działaniu człowieka i jego zmaganiach z rzeczywistością. Tematyka obrazów była prozaiczna – codzienne czynności czy sceny z życia zbiorowości albo miejskie pejzaże.
Realizm w Polsce
Początkowo polscy realiści skupiali się na chłopach, robotnikach i miejskiej biedocie. Kierunek ten wykształcił się z malarstwa pejzażowego i rodzajowego, które z czasem ewoluowało ku realizmowi społecznemu. Dlatego często malowano widoki wsi polskiej, życie i obyczaje jej mieszkańców. Artyści wyrażali podziw dla ciężkiej pracy chłopów, ale i wywodzące się z romantyzmu przeświadczenie o szczególnym posłannictwie ludu. Wierzono, że w jego obrzędach, tradycji i etosie odnaleźć można prawdziwą Polskę. Przedstawicielami tego nurtu byli Józef Chełmoński, Józef Szermentowski, Wojciech Gerson, Aleksander Kotsis i Aleksander Gierymski.
Polskie malarstwo realistyczne zmieniło się po klęsce Powstania Styczniowego. W nowej rzeczywistości – carskich represji i szybkiego rozwoju kapitalizmu – wyrażano przekonanie, że nadrzędnym celem sztuki jest wierne, wręcz dokumentalne odtwarzanie rzeczywistości. Nadal chętnie podejmowano tematykę wiejską, sceny rodzajowe były odmalowywane z dbałością o szczegóły (m.in. Józef Chełmoński). Polskich realistów – podobnie jak francuskich – zaczęło inspirować miasto ze współczesnymi zwyczajami i obrzędami (m.in. Aleksander Gierymski), pojawiały się obrazy o aktualnych, proletariackich treściach (m.in. Stanisław Lentz, autor serii płócien o socjalistycznym przesłaniu).
Specyficzną cechą polskiego realizmu był jego charakter polityczno-narodowy, widoczny przede wszystkim w malarstwie historycznym. W II połowie XIX wieku ten nurt rozwijał się głównie w Europie Środkowej i Wschodniej, a jego polscy przedstawiciele – m.in. Jan Matejko, Artur Grottger, Henryk Siemiradzki czy Wojciech Gerson – przedstawiając historię ludzkości i narodu, tworzyli ku pokrzepieniu serc. Przedstawiano najważniejsze i najdramatyczniejsze momenty dziejów narodowych, kształtując tym samym świadomość narodową. „Sztuka jest obecnie dla nas pewnego rodzaju orężem w ręku – pisał Jan Matejko – oddzielać sztuki od miłości ojczyzny nie wolno, kto tak czyni, ten tylko połowicznie służy krajowi, bo sztuka nie tylko jest służbą dla kraju, ale jest obowiązkiem, ofiarą, w ostatnich zwłaszcza czasach”. Od połowy lat pięćdziesiątych Matejko malował obrazy nawiązujące do dziejów ojczystych, poprzedzone wnikliwymi studiami historycznymi i zabytkoznawczymi. Z interesującego nas okresu wymienię choćby dzieła: Stańczyk (1862), Kazanie Skargi (1864), Polonia – rok 1863 (1864), Rejtan (1866), Unia Lubelska (1869).
Znakomita ilość dzieł została poświęcona Powstaniu Styczniowemu. Maksymilian Gierymski, uczestnik zrywu, ukazał życie powstańców w kompozycjach przypominających migawkowe zdjęcia fotograficzne, np. Alarm w obozie powstańczym (1872–1873), Patrol powstańczy – pikieta (1873). Artur Grottger w cyklach rysunkowych Polonia (1863), Lithuania (1864–1866) i Wojna (1866) przedstawił przebieg wydarzeń w Królestwie Polskim oraz na Litwie, zaś w cyklach Warszawa I (1861) i Warszawa II (1862) naszkicował wydarzenia z okresu manifestacji narodowych poprzedzających wybuch powstania. Ponad dwie dekady później Jacek Malczewski w kilku obrazach oddał gehennę polskich więźniów politycznych zesłanych na Syberię za udział w narodowym zrywie (Na etapie, 1883, Sybiracy 1890, 1891 czy Modlitwa, 1895).
W architekturze II połowy XIX wieku bardzo istotną rolę odegrał historyzm, czyli inspiracja stylistyką poprzednich epok. Nadal budowano w stylu klasycystycznym, pojawił się jednak też styl zwany narodowym, w XIX i na początku XX wieku widoczny w całej Europie, a także poza jej granicami. Nawiązywał on do specyficznych cech danego państwa, odwoływał do folkloru i był nośnikiem idei narodowościowych, czy nawet nacjonalistycznych. Dla Polaków, pozbawionych samodzielnego państwa, poszukiwanie stylu narodowego było związane z chęcią podkreślenia własnej niezależności i wagi dorobku kulturalnego.