Wielkie plany i nie mniejsza klęska. Bitwa pod Komorowem

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
20 VI 1863

Po serii niepowodzeń związanych z wyprawami kolejnych oddziałów przechodzących przez austriacką granicę, ta ekspedycja miała być starannie przygotowana. Na jej czele postawiono gen. Zygmunta Jordana, doświadczonego wojskowego, byłego oficera armii carskiej i uczestnika Powstania Węgierskiego. Jego wejście do Królestwa miało dać sygnał do rozpoczęcia dużej ofensywy. „Była mowa o 7 oddziałach po 300–400 ludzi, o szerokim froncie ofensywy na froncie Miechów–Stopnica, o oczyszczeniu południowej części kraju. Krakowscy korespondenci Hotelu Lambert wyobrażali sobie, że Jordan w razie zwycięstwa stanie na czele powstania jako dyktator” – pisał prof. Stefan Kieniewicz w monografii zrywu. Tyle że choć rozkazy zostały wydane, koncentracja się opóźniała, Jordan też zwlekał. Początkowo miał ruszać w maju, wreszcie nacisk opinii publicznej w Krakowie i nowego szefa Rządu Narodowego Karola Majewskiego zmusił go do rozpoczęcia akcji w połowie czerwca. Pierwsza grupa uderzeniowa formowała się jednak tak długo, że Rosjanie zdążyli obsadzić stanowiska. Do tego rozbili idący im z pomocą oddział płk. „Bończy”. Wisłę przeszły naraz dwa powstańcze oddziały. „Postanowiłem próbować ataku – pisał w raporcie Jordan. – Raz tylko jeden nieprzyjaciel chwiać się i cofać począł, gdy na czele kilkudziesięciu wyborowych ludzi szedł do szturmu z bagnetem w ręku z jednej strony kapitan Chościakiewicz, a z drugiej adiutant mój, nieodżałowanej pamięci Juliusz Tarnowski, ale kula, która go trafiła w czoło i na miejscu ubiła, o kilka kroków od ostatniego schronienia Moskali, już wpośród zabudowań folwarcznych, wydarła nam ostatnią nadzieję zwycięstwa”. Walka trwała siedem godzin, ale powstańcom nie udało się przebić w pobliskie lasy. Według Stanisława Zielińskiego, autora zestawienia bitew powstania, w starciu poległo osiemdziesięciu ochotników. Wielu powstańców przepłynęło wpław Wisłę, gdzie dostali się do austriackiej niewoli. Na wieść o tych klęskach wstrzymano wymarsz innych oddziałów krakowskich.

Zobacz także

30 IX 1863

Po nieudanym zamachu na gen. Fiodora Berga, do którego doszło 19 września, namiestnik Królestwa Polskiego zyskał dogodny pretekst do –…

29 IX 1863

„Gdyby zbir, który grozi narodowi stryczkiem, Sybirem i knutem, nie widział wciąż przed sobą widma śmierci z rąk ludu, stopniowo…

28 IX 1863

Tysiące stron zapisano już na temat stosunku chłopów do powstania. Mieli być i w dużej mierze byli siłą zrywu. Nie…