Stracił ręce, został malarzem. Ludomir Benedyktowicz ranny w potyczce koło Broku

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie 2 min.
Autor: Łukasz Starowieyski
14 III 1863

Jego walka skończyła się w Feliksowie niedaleko Broku. Benedyktowicz miał ledwie 18 lat, gdy przyłączył się do powstańczego oddziału. Feralnego dnia dowódca wysyłał go z patrolem. Wracając, powstańcy wpadli na oddział Kozaków. „Powstała walka nierówna, podczas której ubito mi konia. [...] Miałem ostatni nabój w karabinie i dwa pistolety naładowane. [...] Kula kozacka przeszyła mi lewą rękę, gruchocąc obie kości przedramienia i raniąc mi lewy bok w okolicy serca. Wskutek tej rany zatamowało mi oddech i padłem na ziemię zemdlony. Wtedy jeden z Kozaków, dopędziwszy mnie, zsiadł z konia i szablą odciął mi dłoń prawej ręki” – wspominał po latach. Ranny Benedyktowicz został zawieziony do pobliskiego miasteczka, gdzie lekarze amputowali lewą rękę. Dla bezpieczeństwa ogłoszono, że nie żyje, a jego samego przewieziono do innej osady. Tam w warsztacie miejscowy kowal wykonał specjalną obręcz na przegub z zaciskiem, w którym później można było umocować ołówek bądź pędzel.

Mimo kalectwa Benedyktowicz postanowił zostać malarzem. Na początek wstąpił do Klasy Rysunkowej w Warszawie oraz pobierał lekcje u Wojciecha Gersona. W tym czasie zaprzyjaźnił się m.in. z malarzami Adamem Chmielowskim, przyszłym bratem Albertem, oraz Maksymilianem Gierymskim. W 1868 roku po otrzymaniu stypendium postanowił wyjechać na studia do Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. „Zapisawszy się na kandydata, zostałem powołany wraz z innymi na próbę: w trzech godzinach trzeba było narysować całą figurę z antyku, a po południu w dwóch godzinach powtórzyć toż samo na pamięć. [...] z trzydziestu kilku kandydatów trzech zostało przyjętych, a w tej liczbie [...] dostrzegłem swoje nazwisko”. Po studiach Benedyktowicz wrócił do Polski i został aresztowany, rzekomo za agitację. Osadzono go w Cytadeli, ale z braku dowodów zwolniono po niedługim czasie. Następnie uczył się u Jana Matejki w Krakowie, a po studiach otworzył własną pracownie malarską. Jest uznawany za jednego z czołowych polskich malarzy realistycznych. Pod koniec życia przeniósł się do Lwowa. Zmarł 2 grudnia 1926 roku w wieku 82 lat.

Zobacz także

29 VIII 1864

Wyrok na 21-letnim Antonim Muchowskim był lakoniczny. „Jakiego jest stanu nie wiadomo, pewnem jest tylko, że uczęszczał do gimnazjum. W…

28 VIII 1864

Podejrzenie padło na polskich zesłańców. „Obywatele Barnaułu, rozdrażnieni częstymi przypadkami oczywistych podpaleń, podejrzewali o umyślne ich wzniecanie zamieszkujących tam przestępców…

4 IX 1864

Udział Jastrzębskiego w powstaniu nie mógł zacząć się bardziej dramatycznie. Tuż przed pierwszym wymarszem z Horych-Horek w guberni mińskiej, nierozważnie…