Rozkaz trudny do wykonania. „Rębajło” ma zdobyć Opatów

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie 2 min.
Autor: Łukasz Starowieyski
12 I 1864

Opatów – to miasto grało ważną rolę w planach gen. Józefa Haukego-Bosaka. Już raz na krótko je zdobył 25 listopada, rekwirując z kasy powiatowej 5 tys. rubli. W styczniu naczelnik województw krakowskiego, sandomierskiego i kaliskiego znów nakazał atak na tę miejscowość. „Do obywatela podpułkownika Rębajły! Po otrzymaniu niniejszego rozkazu opuścisz dotąd zajmowane stanowisko i pomaszerujesz z pułkiem w stronę Opatowa, a po porozumieniu się z mieszczaństwem przez pewnych wysłańców wykonasz napad na miasto i zdobędziesz [sic!], gdyby atoli zamach na garnizon moskiewski w Opatowie samym nie mógł być wykonanym, natenczas będziesz się z pułkiem tak afiszował, by garnizon wyszedł z miasta a wtedy wybrawszy dogodną pozycję stoczysz walną bitwę, a po rozbiciu Moskwy wkroczysz do Opatowa, by zabrać kasę i broń, znajdującą się w magazynach. Do wykonania tego rozkazu pozostawiam ci 14 dni” – pisał do jednego ze swoich najlepszych dowódców Karola Kality. „Rębajło” nie był zachwycony planem. „Taktyce zawsze byłem przeciwny a to z tej przyczyny, że plany zdobycia miast […] obsadzonych silnymi garnizonami w partyzantce nie dadzą się tak łatwo naprzód ustalić, lecz zależą od chwili i od sprzyjających okoliczności i wówczas muszą być z nadzwyczajną szybkością i matematycznem wyrachowaniem wykonane” – pisał w pamiętnikach. Dalej wymieniał problemy – łatwość wykrycia planów, trudne walki miejskie, braki w koordynacji z mieszkańcami.

Kalita postanowił więc spróbować wywabić garnizon rosyjski i stoczyć z nim bitwę. Do bitwy doszło jednak nie pod Opatowem, a pod Iłżą. Rosjanie ufni w swoją przewagę rozpoczęli szturm na zajęte przez powstańców pozycję. Ci przyjęli ich „tyraljerskim ogniem”. „Osłupieni zawracali w tył i w największym nieładzie uciekali lasem ku Iłży. Pogrom Moskwy przy pierwszym ataku był straszny. Ilu ich padło, nikt tu stwierdzić nie mógł, bośmy się wszyscy rzucili za nimi w pogoń” – wspominał „Rębajło”. Walka przeniosła się na ulice miasta, ale całej Iłży zdobyć się jednak nie udało. Z powodu zapadających ciemności i obawy przybycia odsieczy, Kalita nakazał odwrót, a później wraz z oddziałem schronił się w lasach. Kolejną bitwę stoczył 23 stycznia. Oddziały Bosaka przypuściły szturm na Opatów 21 lutego. Bitwa zakończyła się klęską Polaków.

Zobacz także

25 VII 1864

Można to nazwać sporem wśród elit. Powodem był stosunek do upadającego powstania. „Należy zapytać, co jest dla sprawy korzystniejsze: czy…

23 VII 1864

Jan Mincel ślub wziął praktycznie na łożu śmierci. Zapewne głównie ze względu na syna Zygmunta Jana, „którego w przedślubnym pożyciu…

22 VII 1864

Był synem Niemca i Francuski, wychowany został zamieszkałym niemal wyłącznie przez Niemców Rawiczu, a jednak „przylgnął do naszej narodowości. Jak…