Ranni dowódcy. Rozbity oddział Kazimierza Mielęckiego

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
22 III 1863

22 marca zakończył się szlak bojowy jednego z najbardziej wytrwałych dowódców pierwszych dni powstania. Kazimierz Mielęcki, naczelnik wojenny Mazowieckiego, walczył od początku lutego. Przez kilka dni był pod komendą Ludwika Mierosławskiego, z którym wszedł w konflikt. Po ucieczce dyktatora stoczył kilka bitew, w ich wyniku został zmuszony do przekroczenia granicy pruskiej. Szybko jednak wrócił do walki. Jak pisze członek rządu Józef Janowski, dzięki pośrednictwu ks. Władysława Czartoryskiego „sprowadzono kilku oficerów Francuzów i śpiesznie kupowano i sprowadzano broń. Sformowano dwa oddziały. Jeden pod dowództwem Kazimierza Mielęckiego [...], drugi Edmunda Calliera, Polaka, francuskiego pochodzenia i osiadłego w Polsce”. Oddziały połączyły się 19 marca, liczyły ok. pięciuset partyzantów. Rosjanie – tysiąc żołnierzy –zaatakowali trzy dni później. Insurgenci zmusili jednak napastników do stopniowego cofania się. „Ani nieustający gęsty ogień piechoty moskiewskiej, ani natarcia konnicy niezdolne były powstrzymać strzelców i kosynierów z taką natarczywością nacierających na nieprzyjaciela, że ten, po pięciogodzinnej walce, nie mogąc dłużej utrzymać się na moście, zaczął się mieszać, a na koniec w popłochu pierzchnął” – pisał Stanisław Zieliński w Bitwach i potyczkach 1863–1864. W bitwie najpierw ranny, a później pojmany został Callier. Rosjanie szybko pozbierali szyki i wsparci nowym oddziałem zaatakowali ponownie w okolicy Ślesina. „Powstańcy, nie spodziewając się ataków od strony Włocławka, [...] zostali rozbici, a niedobitków wepchnęli moskale za kordon na terytoryum pruskie. Mielęckiego ciężko rannego zdołano uwieźć do Gór, skąd go Julian Wieniawski przewiózł przez kordon”. Dowódca został trafiony w kręgosłup. Mimo poważnej rany, nadal próbował kierować powstaniem na swoim terenie – wysyłał rozkazy dowódcom oddziałów i raporty do Rządu Narodowego. Wbrew lekarzom zaczął też jeździć konno. Na początku lipca spadł z konia i złamał nadwątlony raną kręgosłup. Jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył. Zmarł 8 lipca.

Zobacz także

03 VIII 1864

Bez wątpienia nominacja Jan Kurzyny na wszechmocnego pełnomocnika Rządu Narodowego poza granicami Królestwa Polskiego, była niezwykle kontrowersyjna. Bronisław Brzeziński, ostatni…

02 VIII 1864

Władze carskie wyrok śmierci uzasadniały, „sianiem postrachu w powiatach radzyńskim i łukowskim”. Leon Kot i jego złożony z 18 powstańców…

01 VIII 1864

To był przysłowiowy łabędzi śpiew powstania na Litwie. „Stan obecny Litwy jest okropny. Moskwa nie wybiera dróg, ażeby dojść do…