Powiadali: chabro szeł. Egzekucja dowódcy Bolesława Kołyszki

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
9 VI 1863

„Żołnierze sami dziwili się, prowadząc Kołyszkę. Z jakiem to męstwem szedł na plac śmierci. Powiadali chabro szeł (szedł dzielnie, odważnie)” – pisała w liście Polka z Wilna do znajomego powstańca. Bolesław Kołyszko był czwartą osobą, na której wykonano wyrok śmierci w Wilnie po przybyciu do miasta nowego generał-gubernatora Nikołaja „Wieszatiela” Murawjowa. Wcześniej rozstrzelani zostali dwaj księża i ziemianin. Kołyszko miał 25 lat, przed powstaniem studiował w Moskwie, później szkolił się w polskiej szkole wojskowej w Cuneo we Włoszech. W marcu zorganizował oddział na Żmudzi, a po pewnym czasie dołączył ze swoimi ludźmi do partii naczelnika wojennego tego terenu Zygmunta Sierakowskiego. Na początku maja obaj, ranni w bitwie, dostali się do niewoli. Według dokumentów sądowych przytaczanych przez Wacława Studnickiego w książce pt. Rok 1863. Wyroki śmierci w czasie procesu zachowywał się godnie. „Na pytanie sądu, co miał powiedzieć na swoje usprawiedliwienie, rzekł: »we wszystkich swoich postępkach i czynach miałem zawsze na celu dobro mojej Ojczyzny i szedłem drogą, która wszystkim i mnie wydawała się dostępną, a by dojść do tego. Kochając własną Ojczyznę, ja szanowałem przytem i inne narodowości i dlatego przeciwko całości i korzyści państwa Rosyjskiego ja nigdy nie działałem. I na tem kończę«”. Kołyszce zarzucono „zrabowanie urzędów gminnych, zagrabienie sum publicznych i powieszenie kilku osób”. Sad wydał wyrok śmierci 24 maja. Murawiew konfirmował go z dopiskiem „Zgadzam się, ale zamiast rozstrzelania powiesić na jednym z placów w mieście Wilnie”. Kołyszko nie okazał strachu także na miejscu kaźni. „Kiedy kazali zdjąć konfederatkę w czasie czytania dekretu, odpowiedział: »obejdzie się!«. Żołnierz zrzucił mu sam z głowy. Wówczas podjął ją, a zarazem schwycił garść błota i bluznął w oczy stojącym oficerom; poczem znowu włożył na głowę” – pisała w cytowanym liście anonimowo Polka obecna podczas egzekucji.

Zobacz także

13 X 1864

To była niezwykle głośna ucieczka. Choć nie miała nic wspólnego z udziałem w powstaniu, czy kwestiami politycznymi. „Uciekł z Warszawy…

12 X 1864

Było ich ledwie 42 – tak o ostatnim oddziale powstańczym na Żmudzi pisał Stanisław Zieliński, autor „Bitew i potyczek 1863-1864”.…

09 X 1864

Gdyby nie on przebieg granicy Polski i Niemiec na Śląsku niemal na pewno byłby inny. „My Niemcy, nie mamy czego…