Niedoszli polscy piraci. W Paryżu powstaje Organizacja Główna Sił Narodowych Morskich

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie 2 min.
25 X 1863

Projekt na pozór wydawał się awanturniczy, a nawet szalony. Polacy mieli stworzyć flotę korsarską działającą na morzach Bałtyckim i Czarnym. „Plan był pomyślany logicznie i ze znajomością rzeczy i tym się różnił zasadniczo od wszelkich projektów wojskowych 1863/4 r.” – pisał Witold Huber w książce Polskie dążenia morskie”. Wszystko zaczęło się od pojawienia się Paryżu Władysława Zbyszewskiego, komandora podporucznika rosyjskiej marynarki wojennej. Rząd Narodowy od czerwca posiadał dwa statki handlowe, zakupione przez agenta dyplomatycznego powstańczych władz ks. Władysława Czartoryskiego. Miały one pełnić głównie misję dyplomatyczną i zawinąć na Maltę. Zbyszewski miał jednak inny plan –proponował ich uzbrojenie i rozpoczęcie wojny kaperskiej. „Zwłaszcza Morze Czarne zdaniem Zbyszewskiego, nadawało się do tej akcji, albowiem Rosja, w myśl postanowień pokoju paryskiego 1856 r., kończącego wojnę krymską, nie posiadała na tym morzu marynarki wojennej, uprawiała natomiast ożywioną żeglugę handlową z Bliskim Wschodem” – pisał Huber. Warto dodać, że przychylne wobec takiej akcji były też rządy Anglii, Francji i Turcji. Francuskie ministerstwo spraw zagranicznych wręczyło ks. Czartoryskiemu 300 tys. franków na ten cel. Anglia miała pomóc w dostarczaniu statków, a Turcja w korzystaniu z portów. „Książę Czartoryski zaakceptował plan Zbyszewskiego i przedstawił go dyktatorowi Romualdowi Trauguttowi, który jako fachowiec wojskowy, uznał projekt za całkowicie wykonalny” – dodawał autor. W grudniu Zbyszewski, przyjąwszy pseudonim Feliks Karp i otrzymawszy tytuł organizatora Floty Narodowej, udał się do Newcastle, gdzie przerabiano jeden ze statków („Princess”) na okręt wojenny („Kiliński”). Cały plan spalił jednak na panewce. Rosjanie, poinformowani przez rząd Stanów Zjednoczonych o podejrzanych działaniach, poprosili władze hiszpańskie o aresztowanie okrętu. Tak się stało. „Kiliński” był przetrzymywany w Maladze do czerwca 1864 roku. Zbyszewski nie zraził się pierwszym niepowodzeniem, uruchamiając agencje kaperskie m.in. w Nowym Jorku, Melbourne i Szanghaju. Przegrał jednak z czasem. Wiosną 1864 roku, po aresztowaniu Traugutta, powstanie w praktyce upadło, a wraz z nim projekt morski.

 

 

 

 

 

Na zdjęciu grafika Charlsa Josepha Hullmandela, ok. 1850, fot. polona.pl/domena publiczna

Zobacz także

25 VII 1864

Można to nazwać sporem wśród elit. Powodem był stosunek do upadającego powstania. „Należy zapytać, co jest dla sprawy korzystniejsze: czy…

23 VII 1864

Jan Mincel ślub wziął praktycznie na łożu śmierci. Zapewne głównie ze względu na syna Zygmunta Jana, „którego w przedślubnym pożyciu…

22 VII 1864

Był synem Niemca i Francuski, wychowany został zamieszkałym niemal wyłącznie przez Niemców Rawiczu, a jednak „przylgnął do naszej narodowości. Jak…