Lustracja oddziałów i nieudana pułapka. Bitwa pod Kanią Wolą

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
24 VII 1863

Niezbyt często zdarzało się, by oddziały powstańcze koncentrowały się w jednym miejscu. Tym razem jednak „celem lustracyi oddziałów operujących w danej chwili w obwodach radzyńskim, łukowskim i lubelskim, wezwał je pułkownik Michał Hejdenreich (Kruk) do stawienia się w okolicach Łęcznej” – pisał Stanisław Zieliński w Bitwach i potyczkach 1863–1864. W sumie w okolicy pojawiło się cztery partie, według Zielińskiego liczące niemal 1500 powstańców. Za jednym z oddziałów Tomasza Wierzbickiego, który kilka dni wcześniej pod Polichnem urządził udaną zasadzkę i rozbił silny carski oddział, podążała duża kolumna rosyjska –ok. tysiąc żołnierzy. „Nieprzyjaciela, który śmiało szedł przeciw Wierzbickiemu, nie wiedząc o owych innych oddziałach, postanowił Kruk zaatakować na trakcie z Łęcznej do Parczewa” – pisał Zieliński. Bitwa rozpoczęła się nad ranem, a pułapka się nie udała. „To nieprzyjaciel zaatakował Wierzbickiego. Wierzbicki z tej strony nie spodziewając się moskali [...]. W Kaniej Woli spotkał się w opłotkach wsi z kartaczami, którymi go przywitali moskale na dosyć bliską odległość w ściśniętą kolumnę i rozbili go; piechota wyłamała płoty i rozbiegła się” – dodawał Zieliński. Wierzbicki został ranny w nogi i wyprowadzony z pola walki. „Gdy tak się ucierał oddział Wierzbickiego, 1200 ludzi stało bezczynnie, boć to miała być zasadzka, planowana przez Kruka, w którą atoli moskale właśnie z powodu nieświadomości nie weszli byli i zamiast być atakowanymi sami, stali się atakującymi”. Wszystkim oddziałom udało się natomiast wycofać. „W bitwie tej, która powinna była stać się zwycięstwem, stracili Polacy około 30 zabitych i tyluż rannych” – reasumował autor Bitew i potyczek 1863–1864.

Zobacz także

7 IX 1864

Myślał by zostać księdzem, ostatecznie został jednym z ważnych choć nieco zapomnianych „ojców polskiej niepodległości”. Najważniejszym momentem w życiu politycznym…

29 VIII 1864

Wyrok na 21-letnim Antonim Muchowskim był lakoniczny. „Jakiego jest stanu nie wiadomo, pewnem jest tylko, że uczęszczał do gimnazjum. W…

28 VIII 1864

Podejrzenie padło na polskich zesłańców. „Obywatele Barnaułu, rozdrażnieni częstymi przypadkami oczywistych podpaleń, podejrzewali o umyślne ich wzniecanie zamieszkujących tam przestępców…