„Lelewel” – druga kampania

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: Łukasz Starowieyski
8 IV 1863

Dwóch tygodni potrzebował Marcin Borelowski „Lelewel”, by zbudować nowy oddział i wrócić do walki. „Do oddziału, który wyruszył 8 kwietnia do Królestwa, zgłosili się liczni ochotnicy, wśród nich jako adiutant »Lelewela« znany poeta Mieczysław Romanowski. Oddział był nieźle zaopatrzony w broń, amunicję i odzież przez Komitet Pomocy Powstaniu w Rzeszowie” – pisał Krzysztof Dunin-Wąsowicz w artykule o Borelowskim. Opinie o nim jako o dowódcy były podzielone. „W Lubelskiem naczelnikiem [Rząd Narodowy] mianował Lelewela, bo jakkolwiek nie był on wojskowym, ale zdradzał pewne zdolności partyzanckie i miał wielką miłość u żołnierzy” – pisał członek władz powstańczych Józef Janowski. Powstaniec i historyk zrywu Walery Przyborowski miał o nim złe zdanie. „Miał tylko jedną zaletę – był kochany przez podwładnych. Swem prostackiem i rubasznem obejściem rzemieślnika przypadał w sam raz do usposobienia sfer, z których przeważnie składały się oddziały powstańcze. Był dobrym organizatorem, ale nigdy samodzielnym dowódcą”. W tym czasie „Lelewel” był nie tylko naczelnikiem województwa podlaskiego, ale także czasowo lubelskiego. Oskarżano go o nadmierną surowość. „Borelowski nie cofał się w swojej działalności przed ostrymi, a nawet drastycznymi krokami” – pisał Dunin. Powstańczy dowódca był szczególnie wyczulony na przypadki denuncjowania powstańców przez chłopów. „Z natury krwawego usposobienia, nieułagodzonego wychowaniem i kulturą, należał do rzędu tych licznych niestety! naczelników powstańczych, którzy wieszali za najmniejszem podejrzeniem chłopów bez litości i bez upamiętania. Stanowi to czarną, nigdy niewybaczoną plamę na charakterze Lelewela” – wyrzucał mu Przyborowski.

16 kwietnia oddział Borelowskiego stoczył pierwszą potyczkę, zakończona sukcesem. Osiem dni później Rosjanie zaskoczyli jednak „Lelewela”, w czego wyniku poniósł poważne straty. Większość jego ludzi dołączyła do innych partii. Sam Borelowski wyjechał do Galicji. W maju wrócił do walki.

il. Marcin Borelowski „Lelewel”; „l'Illustration. Journal Universel”; 1863; wikimedia commons

Zobacz także

2 VI 1863

Bywały chwile, gdy powstańcze oddziały miały czas na odpoczynek i szkolenie. Tak było m.in. z partią gen. Onufrego Duchińskiego i…

31 V 1863

Edmund Callier był jednym z najzręczniejszych powstańczych dowódców. Jak mało kto umiał ujść z zasadzki, zadając przy tym wrogowi poważne…

9 VI 1863

„Żołnierze sami dziwili się, prowadząc Kołyszkę. Z jakiem to męstwem szedł na plac śmierci. Powiadali chabro szeł (szedł dzielnie, odważnie)”…