Jego twarz możemy zobaczyć nie tylko na zdjęciach, ale także na obrazie Jana Matejki Bitwa pod Grunwaldem jako komtura Tetingera z Elbląga. Dłuski przyjaźnił się bowiem z artystą. Powstańczą walkę zakończył z ostatnim dniem czerwca, co nie oznacza, że ten wytrwały konspirator i dowódca zrezygnował z udziału w zrywie.
Dłuski po raz pierwszy został skazany przez sąd carski, gdy miał kilkanaście lat –za rzekomy spisek antypaństwowy. Carskie władze wcieliły go do karnych rot i wysłały na Kaukaz, by walczył z miejscowymi powstańcami. Pozostał w rosyjskiej armii do 1856 roku, gdy jako kapitan na własną prośbę został przeniesiony do rezerwy i podjął studia – najpierw petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych, później w Moskwie na wydziale medycznym. Jeszcze w Petersburgu zaangażował się w działalność Czerwonych i z nimi przygotowywał zryw. Do walki przystąpił w lutym pod pseudonimem „Jabłonowski” jako naczelnik wojenny kowieńskiego. Pierwszą dużą bitwę stoczył w marcu. W drugiej połowie czerwca jego ugrupowanie, liczące czterystu wprawionych w bojach powstańców, zostało zaatakowane przez Rosjan. Dłuski próbował wyrwać się z okrążenia zarządzając kolejne odwroty. „Po 11-to milowym marszu, od 30 godzin nic w ustach nie mając, przybył oddział dnia 30-go czerwca do lasu pożwirskiego o 4 wiorsty od Pojurza” – pisał w Bitwach i potyczkach 1863–1864 Stanisław Zieliński. Powstańcy ledwie zdążyli rozłożyć obóz, gdy Rosjanie uderzyli z dwóch stron równocześnie. „Po dłuższym oporze powstańców nieprzyjaciel wdarł się na bagnety do obozu; rozbite plutony cofnęły się do ostatniej linii i odstępowały w porządku, odstrzeliwając się. Moskale zaprzestali pościgu, co uchroniło oddział od rozbicia” – dodaje Zieliński. Po bitwie Dłuski zdecydował się wraz z częścią powstańców przekroczyć granicę pruską. Później udał się do Paryża, gdzie z ramienia Rządu Narodowego zajął się organizowaniem dostaw uzbrojenia na Litwę. Jesienią uczestniczył w przygotowaniach do ponownego powstania na Litwie, ale z tych planów nic nie wyszło. Po upadku zrywu mieszkał w Paryżu i Londynie. W 1873 roku wrócił do Polski, gdzie kupił folwark pod Krakowem. Pracował jako bibliotekarz, malarz i lekarz. Zmarł w 1905 roku w wieku 78 lat