Bez map i broni. Langiewicz mianowany dowódca wojennym w Sandomierskim

Podziel się w social media!

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
09 I 1863

Plan wyznaczony Marianowi Langiewiczowi przez Komitet Centralny Narodowy był ambitny. Zakładał opanowanie Zagłębia Staropolskiego i Gór Świętokrzyskich. Dlatego też w sandomierskie został posłany jeden z najbardziej doświadczonych dowódców. Langiewicz wojskową służbę rozpoczął w armii pruskiej. Dosłużył się w niej stopnia porucznika. Pod koniec lat pięćdziesiątych wyjechał do Francji, a następnie do Włoch. W maju 1860 r. wziął udział w jednej z najsławniejszych akcji okresu zjednoczenia Włoch – zakończonej sukcesem tzw. wyprawie tysiąca nieśmiertelnych na Sycylię. W kolejnym roku został wykładowcą w Polskiej Szkole Wojskowej w Genui, ale odszedł z niej po ostrym konflikcie z ówczesnym jej dyrektorem Ludwikiem Mierosławskim (późniejszym pierwszym dyktatorem powstania styczniowego). Następnie sprowadzał do Polski broń na polecenie Komitetu Centralnego (m.in. z Belgii i Włoch). Na początku stycznia na polecenie KCN stawił się w kraju, dostał awans na pułkownika i nominację na dowódcę w Sandomierskim. „Bez map, danych statystycznych i informacji o stanie przygotowań powstańczych, w przebraniu kataryniarza 12 stycznia przybył do Radomia i zanim zdążył się zapoznać z terenem walk i stanem przygotowania musiał rozpoczynać powstanie” – pisał historyk Wojciech Kalwat. „Najbardziej rażącą różnicę znalazł pułkownik Langiewicz w województwie Sandomierskiem, gdyż wszelkie zasoby wynosiły zaledwie 1/10 część tego, co komisarz Ignacy Maciejowski wykazał. Zamiast 2 tysięcy przygotowanych do walki kos było ich ledwie 200, zamiast 4 tys. rubli w kasie znalazł 400” – notował w pamiętnikach Józef Kajetan Janowski, członek Komitetu. „Przyznaję, że w pierwszych dwóch tygodniach powstania lada dzień obawiałem się zupełnego upadku jego, przynajmniej w mojem województwie, i że tylko przez posłuszeństwo dla władzy i przez ambicyę wytrwałem na stanowisku” – wspominał początek powstania Langiewicz. Mimo to w pierwszych dniach powstania jego oddziały przypuściły trzy zwycięskie atak na siły rosyjskie w Jedlni, Bodzentynie i Szydłowcu. W marcu Langiewicz został dyktatorem powstania.

Zobacz także

21 IV 1864

Obok Karola Marksa i Emila Durkheima – Weber powszechnie uważany jest za ojca współczesnej socjologii. Urodził się w Erfurcie, w…

20 IV 1864

Po aresztowaniu Romualda Traugutta Rząd Narodowy praktycznie upadł. Praktycznie, ale nie formalnie. „Obywatel, któremu złożono resztki władzy, a raczej obowiązków,…

19 IV 1864

Po kolejnych przegranych przez oddziały powstańcze bitwach rosyjska pętla zaciskała się coraz mocniej wokół dowódcy II korpusu krakowskiego. Gen. Hauke…