Kuryer Wileński, nr 72

Przeczytanie tego artykułu zajmie 2 min.
Autor: oprac. ŁS
2 VII 1863

Wilno. 1 Lipca. POGLĄD OGÓLNY. Na posiedzeniu izby gmin, 30 czerwca, znany członek parlamentu, wielki zwolennik Austrii, zawzięty nieprzyjaciel sprawy włoskiej, mówca nadzwyczaj śmiały choc mniej zdolny, pan Roebuck, zabrał głos w następnych słowach: „Radzę, aby izba zaniosła prośbę do królowej co do przyznania Południa o porozumienie się z wielkiemi mocarstwami enropejskiemi. Kiedy mówię o wielkich mocarstwach myślę o Francji, bo jestem przekonany, że przyznanie Południa spoinie przez Anglję i Francję położy koniec wojnie. „W tem miejscu winienem opowiedzieć szczegóły tyczące się mnie osobiście, mam nadzieję, że izba zechce mi to przebaczyć. „Dowiedziałem się wielu rzeczy o zamiarach cesarza Francuzów i jestem upoważniony do udzielenia tego, co wiem, izbie. Przedstawię szczegóły, które może zdziwią tu obecnego podsekretarza stanu, ale które są prawdziwemi od początku do końca. Na posłuchaniu, które pan Lindsay i ja otrzymaliśmy, cesarz Francuzów rzekł do nas: „Skoro dowiedziałem się o krążącej w Anglji pogłosce, że zmieniłem moje zamiary w sprawie amerykańskiej, wnet posłałem ambasadorowi mojemu polecenie, aby zaprzeczył tej wieści. „Powiem więcej, poruczyłem mu oświadczyć, ze jeśli mój sposób widzenia zmienił się, to tylko w tym duchu, że jestem dziś skłonniejszym niż kiedykolwiek do przyznania Południa. Poruczyłem mu przełożyć rządowi angielskiemu mój pogląd i moje chęci w tej sprawie i raz jeszcze zapytać, czy Anglja zechce połączyć się ze mną, by ogłosić to przyznanie”. [...] Monitor powszechny [...] umieścił z powodu powyższych wyrazów pana Roebuck następną notę: Dzienniki zdały sprawę ze zdarzenia, które miało miejsce w izbie gmin na posiedzeniu przeszłego wtorku (30 czerwca), z powodu przełożenia uczynionego przez pana Roebuck. Kilka objaśnień wystarczy do rozproszenia nieporozumień, którym to zdarzenie dało miejsce. Panowie Roebuck i Lindsay przybyli do Fontainebleau końcem skłonienia cesarza do urzędowego kroku w Londynie, w rzeczy przyznania Stanów południowych, bo według ich myśli, to przyznanie położyłoby koniec walce zakrwawiającej Stany Zjednoczone. Cesarz wyraził przed nim chęć przywrócenia pokoju.

Zobacz także

20 IV 1864

Wypadkiem dnia wczorajszego jest zajęcie przez armia pruską okopów Dybelskich. Dotąd jeszcze naturalnie szczupłe tylko i urywkowe o przebiegu jego…

19 IV 1864

Ministerjum handlu w Prusach rozbiera teraz projekta, zaprowadzenia parowozów na drogach bitych, jak to ma miejsce w Pow: Bydgoskim, gdzie…

18 IV 1864

- Bilety wizytowe. Kuryer Warszawski wspomniał, że u Chińczyków bilety wizytowe znane są już od wieków. U nas zaś karteczki…