CZĘŚĆ nieurzędowa. – Współczucie Rossjan na Wołyniu ku czynnościom jenerała Murawjewa na Litwie i Białorusi. Do gazety ,,Dzień“ przysłano z Żytomierza następującą odezwę „Rossjan na Wołyniu o współczuciu ich ku czynnościom jenerała Murawjewa na Litwie i Białorusi: „Na obiedzie, danym w Moskwie dla uczczenia p. Katkowa, znajdujące się tam towarzystwo jednogłośnie wyraziło swoje współczucie ku czynnościom jenerała Murawjewa na Litwie i Białorusi i wtedy jeszcze zawiadomiło go o tem przez telegraf. „Odpowiadając na telegram, jenerał Murawjew dodał, między innemi, iż współczucie Rossji ku przedsiębranym przez niego środkom w dziesięcioro powiększy jego siły do zupełnego uspokojenia powierzonego mu kraju. „Rzeczywiście, w ogóle współczucie zdolne jest w dziesięcioro powiększyć siły każdego publicznego pracownika.” Obecnie zaś któż z Rossjan rzeczywiście miłujących swą ojczyznę i pojmujących cały ogrom propagandy polskiej nie współczuje jenerałowi Murawjewowi? Kto nie dostrzega w jego środkach urzeczywistnienia życzenia i zadośćuczynienia potrzebie całego narodu rossyjskiego, kto nie jest przeświadczony, iż wahanie się i słabość wobec odwiecznych wrogów narodowości rossyjskiej, szlachty i księży, byłyby tvlko wyrazem nie myśli rossyjskiej, nie uczucia rossyjskiego? „Niechaj wrogi Rossji wewnątrz i zewnątrz jej potwarzają i złośliwie naganiają czynności Murawjewa, naród rossyjski nie może go nie poważać i nie doceniać nie może. „Wobec takich potwarzy i nagan, my, Rossjanie, zamieszkali na Wołyniu, poczytujemy za cywilny obowiązek wyrazić w druku o naszem współczuciu ku środkom jenerała Murawjewa na Litwie i Białorusi, i jesteśmy przekonani, iż nasz słaby głos niebawem będzie zagłuszony wołaniem takiegoż współczucia ze wszystkich krańców Rossji. Pod tą odezwą w gazecie „Dzień” umieszczono 91 podpisów.