„Gazeta W. Xięstwa Poznańskiego” nr 46

Tekst na licencji CC-BY.
Tekst na licencji CC-BY.
Przeczytanie tego artykułu zajmie 2 min.
Autor: oprac. ŁS
24 II 1863

Królestwo Polskie. Znad granicy Król. Polsk. piszą: Faktem jest dokonanym, że Mierosławski znajduje się w Królestwie Polsk. od 17. Lutego, około Radziejowa i wieść się o nim natychmiast po okolicy rozeszła. W pierwszej chwili połączył się z nim oddział konny powstańców, może złożony z 48 koni, do których wkrótce podobny oddział nadszedł. Na tych Moskwa natarła w dniu 11. Lutego pod Krzywosądem i po 2-godzinnej żwawej utarczce powstańcy ruszyli w bory. W trzy dni potem 21. Lutego zastęp około Mierosławskiego powiększył się tak dalece, że pod Głuszynem bił się tenże z napierającą Moskwą od godziny 8 z rana do godz. 6 wieczorem, poczem Moskwa odeszła do Włocławka z rannymi i zabitymi, a powstańcy pod Mierosławskim do borów, gdzie także wzgórza i jeziora przedstawiają dogodne miejsca do partyzantki. Gazeta wrocławska pisze z nad granicy polskiej bez daty, że pociąg pospieszny przybył w tej chwili o godz. 6 1/2 wieczorem (zapewne 22. Lutego). W 8 wozach towarowych znajdowały się reszty rzeczy, które ocalić zdołali nieszczęśliwi mieszkańcy polscy przed rabującą Moskwą Było 150 osób po większej części kobiet i dzieci z pościelą, kuframi, kolebkami. Rzeczy wiozą niewielkiej wartości. Prywatni nasi mieszkańcy dawali pomoc, jaką mogli. W tej chwili prowadzą damę, która za chwilę zlegnie. Jutro spodziewają się Moskali z Zombkowic w Sosnowicach. Z Miechowa przybyłe osoby opowiadają o okrucieństwach Moskali, na których wspomnienie krew w żyłach się ścina. Kurowski cztery razy ranny zastrzelił się niedaleko Miechowa. Inny objął po nim dowództwo nad powstańcami. Wedle innej wersyi podobno Kurowskiego ciężko rannego przywieziono do Krakowa. Moskwa zamierza wkrótce napaść na Dąbrowę.

Warszawa, 11. Lutego. – Oczy i uwaga wszystkich zwrócone ku południowej części Królestwa, dokąd od dwóch dni nieustannie szły znaczne posiłki z Warszawy, między innemi dwa pułki piesze gwardyi litewskiej. Napaść na siły Langiewicza i na obóz ojcowski wymierzoną ma być z trzech stron, aby powstanie wpędzić na granice pruską. Tym sposobom Moskale spodziewają się dostać na powrót do kraju ofiary i wywrzeć na nich przygotowaną zemstę. O wydaniu powstańców przez rząd pruski nikt tutaj nie wątpi, czego przeciwnie Austrya stanowczo miała odmówić.

Zobacz także

19 X 1864

Wyroby szewskie w Dobrzyniu i Rypinie. Małe przemysła w drobnych naszych miasteczkach prowincyonalnych, istniejące dotychczas siłą tradycyi, dałyby się z…

18 X 1864

Przed kratkami sądu krajowego w Bernie Morawskiem toczyła się przez kilka dni rozprawa ostateczna, która zwabiała do sali posiedzeń doborową…

17 X 1864

Cisza zaczyna zajmować miejsce wzburzenia, które niespodziane przebudzenie się kwestji włoskiej, wywołało w prasie europejskiej. Parlament włoski za kilka dni…