Berlin, 10. Czerwca. – Podanie londyńskiego Observera, że noty jednobrzmiące trzech mocarstw odeszły do Petersburga, zostało zbite przez dzienniki wiedeńskie. Równie widać z Memorial diplomatique, że układy z rządem austryackim jeszcze nie ukończone. Wedle brukselskiej Independance jeszcze nie tak rychło się ukończą rokowania w tej mierze między dworami, ponieważ projekt wypracowany przez pana Drouin de Lhuys, a przyjęty przez Anglią dopiero w sobotę odszedł do Wiednia. Przed odesłaniem go do Paryża, będzie roztrząsanym na radzie gabinetowej w Wiedniu, ale że cesarz austryacki nie jest w Wiedniu i dopiero w dniu 3. lub 10. b.m. spodziewanym jest z powrotem, przeto postanowienie do tego czasu będzie odroczonem. W skutek tego odpowiedź przeciągnie się do końca bieżącego tygodnia. Francya i Anglia oświadczyły Austryi, że zanim na nowo naprą Rosyę, chcą się dowiedzieć od Austryi do jakiego postępowania chce się ściśle zobowiązać, jeżeli spólna akcya w Petersburgu spełznie na niczem. Zanim Austrya się zobowiąże, chce zgłębić doniosłość tej spólnej akcyi i gdyby propozycye podane do jej potwierdzenia miały ją wystawić na niebezpieczeństwo wystąpienia z granic kooperacyą tą określonych, natenczas prawdopodobnie sformułuje propozycye, które poprowadzą koniecznie do nowych układów. Te układy mogą jeszcze długo się pociągnąć. – Wedle najnowszej depeszy z Wiednia odbyła się stanowcza rada gabinetowa wczoraj. Jak się zdaje, Austrya naprzód poinformowała się w Petersburgu, że program ustanowiony przez trzy mocarstwa tam nie zostanie odrzucony. Co się tyczy kwestyi zawieszenia broni, pod względem której zachodzi zdań różnica, zapewne łagodniejsza praktyka zostanie przyjętą przez Francyą i Anglią ze względu na Austryą.