- Wstrzymywanie wegetacji drzew owocowych.- Wiadomo jak często późniejsze przymrozki wiosenne, pojawiając się po kilku cieplejszych dniach, w porze drzewa owocowe wypuszczają już pączki, szkodliwie działają na urodzaj owoców. Wprawdzie powszechnie daje się słyszeć, jakoby od lat 50 ustały już późne mrozy, lecz w gruncie rzecz się ma zupełnie inaczej, a nawet francuzcy ogrodnicy skarżą się rok rocznie, iż późne w ostatnich latach mrozy i szrony niszczą wcześniejsze owoce, co zmusza ich do stopniowego porzucania hodowli gatunków wcześniejszych zastępując je późniejszemi. Wszyscy ogrodnicy i miłośnicy drzew przekonali się już dowodnie, że od lat kilkudziesięciu mamy gorące jesienie, a łagodne zimy, lecz natomiast późne mrozy na wiosnę i tym sposobem tłumaczy się dziwne na pozór zjawisko, iż drzewa rosnące na północnych stokach i dzikszych górzystych okolicach, a przeto kwitnące później, rodzą obficiej owoce niż drzewa wcześniejsze. Jedynym środkiem dla zapobieżenia niweczeniu urodzaju przez późne mrozy, jest opóźnienie wegetacji nie tylko więc zaczęto brać się powszechnie do sadzenie drzew późno kwitnących, lecz nawet starano się wynaleźć sposoby sztucznego wstrzymania kwitnienia. Biegły w rzeczach ogrodnictwa dr. Fikert, radzi w tym celu ziemię pod drzewami pokrywać liściem, mierzwą, iglicami, zielskiem itd.; sposób ten wydaje się praktycznym w zastosowaniu przy szpalerach, piramidach, lub drzewach krzewowych, w obszernych przecież plantacjach lub większych ogrodach, metoda ta nie da się przeprowadzić. Najlepszym z dotąd znanych środków opoźnienia wegetacji, jest pokrycie ziemi pod drzewami grubą warstwą śniegu, a potem warstwą mierzwy, tym sposobem opóźnić można o dni 12 ukazanie się pączków.